wtorek, 13 kwietnia 2010

Roy poza grą w playoffs?

 Blazers mogą się cieszyć ze zwycięstwa z Thunder, ale nawet szósta pozycja na zachodzie nie ułatwi im walki o drugą rundę, jeśli będą bez Roy'a. Jego występ w playoffs jest pod dużym znakiem zapytania. W meczu z Lakrers doznał kontuzji kolana i będzie musiał poddać się operacji. Nie wiadomo jeszcze kiedy, może dopiero po playoffs. Jest jeszcze możliwość, że Roy zagra mimo tej kontuzji. Ale po pierwsze, trudno oczekiwać, że będzie wtedy grał na najwyższych obrotach. Po drugie, pozostaje zawsze ryzyko, że grając ,stan jego kolana się pogorszy, a tego Blazers na pewno nie chcą. Jest to bardzo trudna sytuacja dla drużyny, która przez cały sezon nękana jest przez kolejne kontuzje.

Oden w tym roku stracił 61 spotkań, Przybilla 52, Batum 45, Outlaw (zanim został oddany) 44, Fernandez 20, Roy 17, Aldridge 3. Wiele drużyn w takiej sytuacji rozsypałaby się i spadło na samo dno tabeli. Natomiast Blazers nie poddali się, walczyli i udało im się awansować do playoffs.

Po pozyskaniu Camby'ego załatali lukę pod koszem i wydawało się, że dzięki niemu w playoffs będą w stanie powalczyć o drugą rundę. W ostatnim czasie Blazers spisywali się bardzo dobrze wygrywając aż 16 z 20 spotkań. Pokazali swoją siłę.

Niestety, kontuzje do końca ich nie opuszczają. Bez Roy'a osiągnięcie czegokolwiek w playoffs jest właściwie niemożliwe.

0 komentarze:

Prześlij komentarz