sobota, 24 lipca 2010

Offseason 2010: Magic liderami w wyścigu o Paula

PLOTKI  TRANSFEROWE
Według ostatnich doniesień Chrisa Broussarda z ESPN, Magic przesunęli się na pierwsze miejsce na liście drużyn, do których chciałby trafić Paul, wyprzedzając Knicks. Podobno Paul uważa, że lepiej pasowałby do drużyny mającej w składzie Howarda. Poza tym, zdaje sobie sprawę, że Magic mają więcej do zaoferowanie Hornets, dlatego transfer do Orlando jest bardziej prawdopodobny.

Hornets natomiast, jeśli już zdecydują się na oddanie swojego najlepszego zawodnika, będą chcieli równocześnie pozbyć się kontraktu Okafora, który opiewa na $52 miliony za 4 lata. Dla Knicks przejęcie takiego kontraktu oznaczałoby, że nie mieliby już pieniędzy na Anthony'ego w przyszłym offseason. Poza tym, Hornets nie mają zamiaru ograniczać się tylko do listy Paula i chcą poszukać najlepszej dla siebie oferty. Dlatego oczekuje się, że w walkę o Paula włączą się również takie drużyny jak Nets i Bobcats.

Jak donosi New York Post, Knicks są skłonni oddać każdego zawodnika ze swojego składu poza Stoudemire'm, by pozyskać Paula.

Według New Orleans Times-Picayune, decyzja Paula jest spowodowana w dużej mierze brakiem wzmocnień drużyny w tym offseason. Podobno, po zakończeniu minionego sezonu Hornets obiecali mu, że będą bardzo aktywni na rynku transferowym. Jednak nic takiego nie ma miejsca. Pula jest zły, że Hornets nawet nie podjęli próby pozyskania takich zawodników jak Matt Barnes, Mike Miller czy Shaq.
__________________________________________________________________
Barnes ostatecznie nie dogadał się z Cavs i jak donosi Brian Windhorst z Cleveland Plain Dealer, chodziło oczywiście o pieniądze. Barnes był niezadowolony, że proponują mu tylko $3.5 milionów rocznie, podczas gdy niedawno Lowry'emu dawali roczną pensję wysokości $6 milionów.
__________________________________________________________________
Stephon Marbury powiedział ostatnio, że szuka dla siebie drużyny w Chinach, ale też Heat wykazali zainteresowanie jego osobą. Heat mieli się z nim kontaktować jeszcze zanim James ogłosił, że przeprowadza się do Miami. W wywiadzie dla chińskiej telewizji Marbury dodał, że jeśli będzie grał poza Stanami, to na 90% będzie to liga chińska.
__________________________________________________________________
Marc Stein z ESPN pisze, że Shaq będzie musiał zmniejszyć swoje oczekiwania finansowe (dotychczas chciał około $5.8 za następny sezon), a także oczekiwania odnośnie minut gry, w innym wypadku może nie znaleźć dla siebie miejsca w NBA w przyszłym sezonie.
__________________________________________________________________
Celtics są zainteresowani Jarvisem Hayesem i Vonem Waferem.

__________________________________________________________________
TRANSAKCJE


Antonie Wright podpisze roczny kontrakt z Knigs. Zeszły sezon spędził w Toronto i wchodząc z ławki zdobywał średnio 6.5 punktów.
__________________________________________________________________
Bulls porozumieli się z weteranem Kurtem Thomasem. Tym samym, w Chicago dodali do swojego składu kolejnego przydatnego zawodnika, który wydłuży ich ławkę. W ostatnich playoffs zastępując w pierwsze piątce Boguta, Thomas pokazał, że mimo 38 lat nadal może istotnie pomóc swojej drużynie. W Bulls razem z debiutantem Omerem Asikiem będzie on zmiennikiem dla Noah.

piątek, 23 lipca 2010

Airball spod kosza: Pokaż mi swój kontrakt...

...a powiem ci, jak dobrym zawodnikiem jesteś.

Kierując się tym powiedzeniem, na pewno nie uzyskamy rzetelnej oceny zawodników.

Teoretycznie najlepsi gracze dostają najwyższe kontrakty, a offseason to właśnie czas sprawdzenia wartości zawodników, którzy znaleźli się na rynku wolnych agentów. Jednak nie zawsze jest tak, że kwota pieniędzy jaką dostaje dany gracz w pełni odzwierciedla to, co prezentuje on na parkiecie. Powody tej sytuacji są bardzo różne: niektóre drużyny są bardziej rozrzutne, inne kuszą perspektywą mistrzostwa i zawodnicy dołączają do nich zgadzając się na niższe kontrakty. W efekcie, zarobki w wielu przypadkach nie odzwierciedlają prawdziwej wartości poszczególnych zawodników. I w tegorocznym offseason też mamy kilka takich przykładów.

Zacznijmy od 5 zawodników, którzy w te wakacje podpisali największe kontrakty. Biorę tu pod uwagę łączną sumę pieniędzy, a nie średnie roczne zarobki.
1. Joe Johnson – $123.7 mln
2. LeBron James - $110.1 mln
    Chris Bosh – $110.1 mln
4. Dwayne Wade – $107.5 mln
5. Amare Stoudemire – $99.7 mln

Nie znając się na NBA, można by sądzić, że najlepszym zawodnikiem spośród tych, którzy w tym roku byli dostępni na rynku był Johnson. Tak samo, jak trójka graczy Heat dostał on 6-letni kontrakt, ale o prawie $14 milionów wyższy. Oczywiście wiadomo czym to było spowodowane. Hawks zatrzymali Johnsona dając mu maksymalną umowę, a Wielka Trójka zdecydowała się na trochę mnisze pieniądze na rzecz wspólnej gry w Miami. Fakty są jednak takie, że to Johnson zarobi najwięcej. Mimo, że nigdy nie będzie MVP, nie zapewni Hawks mistrzostwa, a z trudem przyjdzie mu wywalczyć coś więcej niż awans do drugiej rundy playoffs. Dzięki temu kontraktowi dołączył do ścisłej elity najlepiej opłacanych zawodników NBA, pytanie tylko, czy jest to równoznaczne z byciem w ścisłej elicie najlepszych zawodników NBA. Odpowiedź jest prosta – nie. Nawet mocno się starając, nie da się go umieścić w jednym szeregu z Jamesem, Wade'm i Bryantem. JJ jest świetnym zawodnikiem, 4-krotnym uczestnikiem All-Star Game, ale to wszystko. O tym, jaka jest jego prawdziwa wartość, świadczy chociażby to jak grał w ostatnich playoffs, a także to, że tylko raz w swojej 9-letniej karierze był wybrany do All-NBA i była to dopiero trzecia piątka najlepszych zawodników sezonu.

Natomiast biorąc pod uwagę średnie roczne zarobki, z wyżej wymienionej piątki na drugim miejscu jest Stoudemire. Co prawda podsiał on niższy kontrakt od zawodników Heat, ale o rok krótszy. Tym samym, średnio będzie zarabiał $19.94 milionów w każdym sezonie, czyli o ponad $1.5 miliona więcej niż James i Bosh, a o 2 miliony więcej niż Wade. Ale nie ma wątpliwości, że nie jest on równie wybitnym graczem co James i Wade. Dlatego Amare powinien zarabiać mniej niż oni.

Kolejnymi zawodnikami, którzy dostali znacznie większe kontrakty niż wskazywałaby na to ich poczynania na parkiecie, są Tyrus Thomas i Amir Johnson.
Thomas co prawda ma tylko 24 lata i całą karierę przed sobą, ale już od dawna wiadomo, że nie jest aż tak dobrym zawodnikiem, jak można było sądzić w dniu draftu, kiedy wybierano go z czwartym numerem. Jego średnie kariery po 4 latach gry to 8 punktów, 5.2 zbiórek i 1.4 bloków. Natomiast Bobcats, żeby zatrzymać go u siebie, zapłacili mu $40 milionów. Kontrakt jest na 5 lat. Tym samym, dostał właściwie takie same pieniądze co John Salmons ($39/ 5 lat), który grając w Bucks zdobywał średnio prawie 20 punktów i pomógł im awansować do playoffs. Umowa Thomasa jest natomiast lepsza niż Ala Harrigtona ($34.4/ 5 lat), który w minionym sezonie wchodząc z ławki zdobywał 17.7 punktów i zbierał 5.6 piłek dla Knicks. Mniej niż Thomas zarobi również Mike Miller ($30/ 5 lat), który może pochwalić się nagrodami dla najlepszego debiutanta i rezerwowego. Natomiast aż o połę niższy kontrakt dostał Udonis Haslem ($20/ 5 lat), który był podstawowym zawodnikiem Heat, kiedy w 2006 sięgali oni po mistrzostwo, a w zeszłym sezonie był jednym z najlepszych zmienników w lidze.

Thomas dostał więcej, mimo że jest gorszym zawodnikiem, ale nie można pominąć faktu, że jest znacznie młodszy od czwórki wymienionych przez mnie zawodników. Każdy z tej czwórki ma 30 lat i z roku na rok może być coraz mniej przydatny, podczas gdy Thomas ma przed sobą szczytowy okres kariery. Pod tym względem jego kontrakt jest zrozumiały. Z drugiej strony, zawodnicy do których go porównuję są sprawdzonymi i uznanymi graczami, wiadomo czego można od nich oczekiwać. Natomiast Thomas jest zagadką. Ciągle pozostaje niespełnionym talentem i w Charlotte wierzą, że w końcu ten jego talent eksploduje. Dlatego zapłacili mu tak duże pieniądze. Gorzej będzie jeśli za 2, 3 lata okaże się, że Thomas nigdy nie stanie się bardzo dobrym podkoszowym i został przepłacony. A to jest bardzo możliwe.

Podobnie sytuacja wygląda w przypadku 23-letniego Johnsona. Raptors zapłacili mu $34 miliony za 5 lat. I on także jest „nadzieją na przyszłość”. W zeszłym sezonie odnotowywał 6.2 punktów i 4.8 zbiórek, a teraz ma być następcą Bosha.

Thomas i Johnson są przykładami młodych zawodników, którzy w NBA są już od jakiegoś czasu, jak na razie nie spełnili pokładanych w nich oczekiwań, ale ciągle w lidze jest ktoś, kto w nich wierzy i inwestuje duże pieniądze. Bardzo dobrzy wysocy zawodnicy są towarem deficytowym, dlatego każdy, kto ma potencjał, by się stać świetnym podkoszowym jest przepłacany. Do tej kategorii można dodać również Darko Milicica.

„Niedopłacony” jest natomiast wspominany już Haslem. Trzeba przyznać, że Heat mają szczęście, iż zgodził się on zostać w Miami za znacznie mniejsze pieniądze niż te, które mógłby dostać gdzieś indziej. Haslem podpisał kontrakt na 5 lat za $20 milionów. Taką samą kwotę dostanie Milicic, ale za 4 lata gry. Tym samym, zawodnik, który jest wielkim niewypałem draftu i od 7 lat nie potrafi potwierdzić swojego talentu na parkietach NBA, dostał lepszy kontrakt niż świetny role player, który odgrywa kluczową rolę w swojej drużynie.
Ale nie tylko wysocy mogą liczyć na duże pieniądze. Pod względem finansowym, poza Johnsonem, chyba największym zwycięzcą tego offseason jest Wesley Matthews. W zeszłym roku został pominięty w drafcie, ale ostatecznie wywalczył sobie miejsce w Jazz i pokazał na co go stać. Jako debiutant, a do tego spoza draftu, na warunki NBA zarabiał grosze. Natomiast teraz podpisał z Blazers kontrakt za ponad $33 miliony, płatne w 5 lat. Warto jednak dodać, że w pierwszym sezonie tego kontraktu zarobi ponad $9 milionów. Tak więc, porównując jego pensję z minionego sezonu z tą, którą dostanie w przyszłym, można powiedzieć, że dostał około $9 milionów podwyżki. Nikt inny w tym offseason aż tak znacząco nie poprawił swoich zarobków.

Matthews jest młodym i świetnie zapowiadającym się zawodnikiem, bardzo możliwe, że Blazers dobrze zrobili inwestując w niego, ale czy jest on znacznie lepszy od Ronnie'go Brewera czy Tony'ego Allena? Patrząc wyłącznie na ich kontrakty, nie ma wątpliwości. Po pierwsze dostał dłuższą umowę, a po drugie dużo wyższą. Brewer przez najbliższe 3 lata gry w Bulls dostanie $12.5 milionów, a Allen za 3 lata gry w Memphis tylko $9.5. Brewer jest od Matthewsa tylko rok starszy, przez 2 lata był podstawową dwójką Jazz (później Matthews zajął jego miejsce), dlatego jest bardziej sprawdzonym zawodnikiem. Allen jest najstarszy z tej trójki, a do tego gorzej wypada też pod względem indywidualnych statystyk. Nie można jednak zapominać, że jest on mistrzem NBA, a niedawno został wicemistrzem. W tych playoffs, a zwłaszcza w finałowych pojedynkach z Bryantem, pokazał swoją klasę defensora. Ostatecznie może nie zasłużył na wielkie pieniądze, ale czy jego średnie roczne zarobki powinny być aż o połowę niższe od zarobków Matthewsa? Czy to odzwierciedla ich wartość na parkiecie? Nie sądzę. Allen jest bardzo przydatnym role playerem, a Matthews musi jeszcze potwierdzić swoją wartość.

Poza tym, warto dodać, że Allen dostał minimalnie niższy kontrakt niż 34-letni Raja Bell po tym, jak stracił cały miniony sezon i środkowy Johan Petro, który spędza większość czasu na ławce. Obaj podpisali 3-letnie umowy na $10 milionów.

A co ma powiedzieć Matt Barnes? Przecież nie podlega wątpliwości, że jest on bardzo wartościowym zawodnikiem zadaniowym. A przez następne 2 lata zarobi tylko $3.6 milionów, czyli mniej niż na przykład Matt Bonner ($16 mln/ 4 lata) przez rok. Patrząc na zarobki Barnesa, można by sądzić, że jest mało znaczącym rezerwowym. To jest dopiero przykład „nieodpłaconego” zawodnika.

1000xNBA (9): urodzeni w Niemczech

Zawodnicy urodzeni w Niemczech:

Frido Frey (1921)
John Brown (1951, Frankfurt)
Kiki Vandeweghe (1958, Wiesbaden)
Kenton Edelin (1962, Heidelburg)
Uwe Blab (1962, Munich)
Detlef Schrempf (1963, Leverkusen)
Duane Washington (1964, Eschwege)
Chris Welp (1964, Delmenhorst)
Jo Jo English (1970, Frankfurt)
Shawn Bradley (1972, Landstuhl)
Dirk Nowitzki (1978, Wurzburg)
Carlos Boozer (1981, Aschaffenburg)
Donte Greene (1988, Munich)
Anthony Randolph (1989, Worzbach)

Offseason 2010: Barnes w Lakers

Po nieudanym transferze do Raptors, Matt Barnes porozumiał się z Lakers. Tak jak kilka dni temu na twitterze pisał, że będzie grał w Toronto, teraz napisał, że jest już oficjalnie w Lakers.
Podpisze z nimi 2-letnią umowę wartą $3.6 milionów. Jest to znacznie niższa kwota niż ta, którą proponowali mu Raptors ($10/ 2 lata). Więcej mógł także dostać od Cavs, podobno oferowali mu około $3.5 milionów za pierwszy sezon z 3-letniego kontraktu. Barnes wybrał jednak drużynę, z którą może walczyć o tytuł. Tym samym, Lakers zyskali świetnego role playera, który istotnie wzmocni ich ławkę.

Warto przypomnieć, że Barnes przechodząc do Los Angeles, wraca do swoich rodzinnych stron. Pochodzi on z Kalifornii, grał na uczelni UCLA, a karierę w NBA rozpoczął w Clippers.

Według jednego ze źródeł, ściągnięcie Barnesa oznacza, że Lakers najprawdopodobniej nie podpiszą nowej umowy z Brownem. Jednak agent Browna powiedział, że to nie wpływa na sytuację jego klienta i nadal prowadzone są negocjacje nad nowym kontraktem.

Lakers podpisali również kontrakt z weteranem Theo Ratliffem. Jest to roczna umowa za $1.3 mln.
__________________________________________________________________
Celtics dogadali się z Marquisem Danielsem i podpiszą z nim roczny kontrakt wart $2.5 milionów.

W zeszłym sezonie Daniels był w Bostonie znacznie mniej przydatny niż oczekiwano i były to dla niego najgorsze rozgrywki w karierze. Po zakończeniu sezonu mówił, że chce przejść do drużyny, w której dostanie więcej czasu gry. Jednak odejście Tony'ego Allena sprawiło, że w Celtics zrobiło się więcej miejsca i w przyszłym sezonie to Daniels powinien być pierwszym zmiennikiem na pozycje 2/3.
__________________________________________________________________
Tak jak oczekiwano, Heat podpisali nowy kontrakt z Carlosem Arroyo. Warunki umowy na razie nie są znane.

Josh Powell porozumiał się z Hawks, dostanie roczną umowę za $1.1 mln. Ma ją podpisać w przyszłym tygodniu.


__________________________________________________________________
PLOTKI  TRANSFEROWE


Knicks są na pierwszym miejscu na liście drużyn, do których chciałby tracić Paul. Na drugiej pozycji są Magic, a następnie Mavs i Blazers. Co do obecności Lakers na tej liście nie ma zgodności, niektóre źródła podają, że ich nie ma, inne że są.

W poniedziałek Hornets zaplanowali spotkanie z Paulem. Ma z nim spotkać się prezydent drużyny Hugh Weber, nowy GM Dell Demps i trener Monty Williams. Mają mu przedstawić swoją wizję budowy silnej drużyny i przekonać do pozostania w Nowym Orleanie. Jednak w obecnej sytuacji mało kto wierzy, że uda im się zmienić jego decyzję.

Warto dodać, że pracami nad transferem Paula zajmie się jego nowy agent Leon Rose, który reprezentuje również LeBrona.
__________________________________________________________________
Według Houston Chronicle, Rockets zaproponowali Scoli kontrakt na $47 milionów, który on szybko zaakceptował, jak tylko dowiedzieli się, że Nets szykują dla niego ofertę $55 milionów za 5 lat.

Natomiast Scola przyznał, że na początku offseason przygotowywał się na możliwość sign-and-trade do Raptors, jeśli Rockets mieliby pozyskać Bosha. Powiedział, że gdyby była propozycja takiej wymiany, zgodziłby się na przejście do Toronto.
__________________________________________________________________
Allan Houston jest podobno głównym kandydatem do objęcia stanowiska generalnego managera Knicks. Walsh nie potwierdził tych doniesień, ale też im nie zaprzeczył. Powiedział, że Houston pracuje z nim i uczy się bycia generalnym managerem.
__________________________________________________________________
Jak podaje David Aldgridge z TNT, Bulls zaplanowali na poniedziałek workout McGrady'ego.

czwartek, 22 lipca 2010

Airball spod kosza: Paul ma dosyć Nowego Orleanu

Kiedy James podjął swoją Decyzję wydawało się, że już wszystkie najważniejsze ruchy transferowe tegorocznego offseason mamy za sobą. W ostatnich dniach na rynku dzieje się już znacznie mniej niż jeszcze tydzień temu, coraz więcej zawodników ma kontrakty i jest już coraz mniej wartościowych graczy, który jeszcze można pozyskać. Ale w najbliższym czasie znowu czeka nas gorący okres wzmożonych dyskusji i plotek. Wszystko za sprawą Chrisa Paula, który chce odjeść z Nowego Orleanu i poprosił swoją drużynę o transfer.

Jak wiadomo, Paul jest bardzo dobrym kolegą LeBrona i gościł u niego, jeszcze zanim James ogłosił światu, że przeprowadza się na Florydę. Nawet na początku offseason dużo mówiło się o możliwym transferze Paula i jego wspólnej grze z LeBrone. Do tego już na pewno nie dojdzie, ale jak widać, Paul pozazdrościł swojemu koledze. On też chciałby mieć równie wybitych partnerów, z którymi mógłby walczyć o mistrzostwo. Niestety, w Nowym Orleanie nie może na to liczyć.

W sezonie 2007/08 Hornets prowadzeni przez Paula wygrali 56 meczów, co było ich najlepszym wynikiem w historii klubu, a następnie przegrali dopiero po bardzo wyrównanej, 7-meczowej rywalizacyj ze Spurs w drugiej rundzie playoffs. Od tamtego czasu, zamiast piąć się w górę, Hornets grają coraz gorzej. Ponieważ zamiast myśleć o wzmocnieniach, celem władz klubu były przede wszystkim oszczędności. Hornets wydali ogromne pieniądze na kontrakty Paula, Stojakovica, Chandlera, Petersona i Posey'a, ale to okazało się złą polityką kadrową. Stojakovic z każdym rokiem jest coraz mniej przydatny, Peterson od początku był wielką pomyłką, Chandler miał problemy zdrowotne, a Posey nie zrobił z nich mistrzowskiej drużyny. Na pozyskanie dobrych role playerów Hornets nie mieli już pieniędzy, a proces pozbywania się niewygodnych kontraktów trwa bardzo długo. Pozbyli się już umów Chandlera i Petersona, kontrakt Stojakovica kończy się po tym sezonie, ale jest jeszcze Posey i Okafor. Dlatego nowy generalny manager będzie miał bardzo trudne zadanie, by przebudować ten zespół i ponownie wokół Paula stworzyć tutaj czołową siłę zachodu. Do tego potrzeba trochę czasu, a za 2 lata Paul może zostać wolnym agentem i przenieść się do zespołu ze znacznie większym potencjałem. Stąd zrozumiałe jest, że Paul nie chce już czekać i jak najszybciej chce, żeby stało się to, co i tak stałoby się w 2012. Nie ma sensu oszukiwać wszystkich w Nowym Orleanie, że wiąże on z nimi swoją przyszłość i dawać im złudną nadzieję, tak jak LeBron dawał ją Cleveland. Trzeba sobie powiedzieć wprost, że Hornets w 2 lata nie staną się na tyle silnym zespołem, by przekonać swojego gwiazdora do pozostania.

Paul już od dawna nie był zadowolony z ruchów kadrowych władz klubu. Hornets nie tylko oddali zupełnie za darmo Rasuala Butlera do Clippers, po tym jak w sezonie 2008/09 był on czwartym strzelcem drużyny i wytransferowali Chandlera, z którym Paul bardzo dobrze rozumiał się na parkiecie. Na początku minionego sezonu zwolnili również Byrona Scotta, którego Chris bardzo ceni i jest z nim w bardzo dobrych relacjach (nawet namawiał LeBrona, żeby został w Cavs ze względu na Scotta). Paulowi zabrano jego trenera, dlatego trudno się dziwić, że nie był on zadowolony z decyzji władz klubu. Zwłaszcza, że Scotta zwolniono bardzo szybko, już po 9 meczach, kiedy drużyna miała bilans 3-6. Przecież nie raz zdarza się słaby początek sezonu, a później zespół się odbija. Scottwoi nie dano szansy na odbicie. To był kolejny element, który sprawił, że Paul stracił wiarę w Hornets.
Według doniesień CBS Sports, Paul wskazał trzy drużyny, do których chciały trafić: Knicks, Magic i Lakers. O Knicks mówił już podobno sam Paul podczas ślubu Anthony'ego. Miał wtedy planować, że razem z Amare i Melo stworzą własną wielką trójkę w Nowym Jorku. Anthony za rok może być wolnym agentem, tak więc w przypadku transferu Paula do Knicks, szanse na kolejny tercet gwiazd znacząco wzrosną. Magic pojawiali się w plotkach transferowych związanych z Paulem już na samym początku offseason. Przy okazji draftu niektóre źródła podawały nawet, że transfer pomiędzy Magic i Hornets jest bardzo prawdopodobny. Ostatecznie do niczego nie doszło, ale w obecnej sytuacji drużyna z Orlando będzie poważnym graczem w wyścigu po CP3. Trzecią drużyną, którą wykazał Paul są Lakers, ale chyba tylko ze względu na to, że są mistrzami i tam rzeczywiście mógłby poważnie myśleć o tytule. W LA raczej nie zdecydują się na poważne zmiany kadrowe, na rzecz Paula. Poza tym, trudno powiedzieć jak Chris odnalazłby się w taktyce Jacksona, w której play maker nie odgrywa kluczowej roli.

Hornets natomiast mają dylemat z głowy. Po ostatnim sezonie bardzo dużo dyskutowało się o tym, czy powinni pozostać przy Paulu czy może oddać go i postawić na młodego Collisona. Teraz nie muszą już się zastawiać. Nowy GM Dell Damps powinien wypracować wymianę, na której jego drużyna jak najwięcej zyska i rozpocząć tworzenie zespołu wokół Collisona. W dłuższej perspektywie, Hornets mają szansę stać się bardzo dobrą drużyną. Nie tylko mają Collisona, Thorntona, ale i dwóch zawodników z pierwszej rundy tegorocznego draftu: nr 21 – Brackins i 26 – Pondexter. Poza tym, z każdym rokiem będą mieć coraz więcej wolnych pieniędzy. Dlatego powinni pomyśleć o przyszłości, ale przyszłości bez Paula. Skoro nie chce on dłużej grać w Nowym Orleanie, nie ma sensu zatrzymywać go na siłę.

Przypuśćmy, że przekonają go do pozostania, nadal będą budować wokół niego zespół i w celu wzmacniana drużyny na przykład oddadzą Collisona, ale i tak w ciągu 2 lat nie staną się pretendentami do tytuł. I co będzie jeśli w 2012 Paul odejdzie? Wtedy zostaną z niczym, a proces przebudowy będzie jeszcze trudniejszy. Dlatego lepiej dla nich pogodzić się z utratą Chrisa już teraz.

Offseason 2010: Paul chce odejść z Hornets

PLOTKI  TRANSFEROWE
CBS Sports podało informację, że według źródeł zbliżonych do Chrisa Paula, chce on odejść z Hornets. Podobno poprosił już swój klub o transfer i chce zmienić barwy jeszcze przed rozpoczęciem sezonu. Wśród drużyn, do których chciałby trafić są Knicks, Magic i Lakers. Paul podobno jest bardzo zdeterminowany do odejścia. Swoim znajomym powiedział, że nie rozpocznie kolejnego sezonu w Nowym Orleanie. Chce on połączyć swoje siły z innym gwiazdorem i pójść ścieżką LeBrona.

Paul już jakiś czas temu mówił, że jest otwarty na transfer, jeśli Hornets nie zobowiążą się do budowy mistrzowskiej drużyny. Poza tym, przy okazji ślubu Anthony'ego pojawiały się informacje, że Paul mówił o „Knicks Dream Team” i stworzeniu kolejnej wielkiej trójki.

Knicks podobno przygotowywali się na możliwość pozyskania Paula i są w stanie zaproponować Hornets dobrą ofertę. Według źródeł zbliżonych do drużyny z Nowego Jorku, pozyskanie z Warriors Anthony'ego Randolpha i Kelenny Azubuike było zbieraniem wartościowych zawodników, których będą mogli wykorzystać do pozyskania gwiazdy.

Hornets i ich nowy GM mają zamiar przekonać Paula do pozostania.
_________________________________________________________________
Pozyskanie Barnesa za pomocą sign-and-trade przez Raptors jest coraz mniej prawdopodobne. Otis Smith przyznał, że Magic prowadzili z Raptors rozmowy w tej sprawie, ale powiedział, że nie doszło do żadnych porozumień i nie oczekuje, żeby coś w tej sprawie się zmieniło.

W wyścigu o Barnesa, poza Raptors, liczą się jeszcze Cavs, Heat, Celtics i Lakers.

Według Briana Windhorsta z Cleveland Plain Dealer, Barnes w tym momencie skłania się ku drużynie mogącej walczyć o tytuł. Od Cavs może dostać wyższy kontrakt, ale podobno zdecyduje się na niższe zarobki i grę o mistrzostwo.
_________________________________________________________________
McGrady był w Los Angeles, gdzie odbył się jego workout dla Clippers, przeszedł również testy fizyczne.

Także w Chicago rozważają możliwość pozyskania T-Maca. Bulls rozmawiali z reprezentantami McGrady'ego i na razie oceniają jego zdrowie. Trzeba dodać, że jego agent Arn Tellem jest w bardzo dobrych relacjach z Jerry'm Reinsdorfem, właścicielem Bulls.

Poza Bulls i Clippers, McGrady'm zainteresowani są jeszcze Lakers i Heat.
_________________________________________________________________
Jerry Stackhouse powiedział, że jest zainteresowany grą w Miami i chętnie przyjmie od nich nawet minimalny kontrakt.

Według FanHouse Larry Riley potwierdził, że chce zatrzymać w Warriors Tollivera i George'a. George już jakiś czas temu, mówił, że chce zostać w Oakland. Natomiast Tolliverem interesują się Hawks, Lakers, Bulls, Jazz, Wolves, Bobcats, Mavs i Knicks.

David Aldridge z TNT donosi, że Hawks są bardzo blisko podpisania rocznego kontraktu z Joshem Powellem, który ostatnie 2 sezony spędził w Lakers.

_________________________________________________________________
TRANSAKCJE
Jefferson zostaje w San Antonio. David Aldridge podał informację, że jego nowy kontrakt ze Spurs jest na 4 lata za $38.8 milionów. W przyszłym sezonie będzie on zarabiał $8.4 milionów, a ostatni rok umowy jest opcją zawodnika i jest wart nieco ponad $11 milionów.

Spurs zdecydowali się zatrzymać Jeffersona mimo że w minione rozgrywki nie były najlepsze w jego wykonaniu. Jednak jego utrata znacznie osłabiłaby zespół, a na rynku nie ma zawodników, którymi mogliby go zastąpić. Może po roku gry w Spurs, w przyszłym sezonie RJ będzie lepiej potrafił odnaleźć się w drużynie?
_________________________________________________________________
Sixers podpisali kontrakt z weteranem Tony'm Battie. Ma on 34 lata i jeszcze nie tak dawno temu był przydatnym rezerwowym wicemistrzów NBA, ale ostatni sezon spędził w najgorszej drużynie ligi – Nets, rozgrywając tam zaledwie 15 spotkań.
_________________________________________________________________
Thunder pozyskali 29-letniego rozgrywającego Royala Ivey. W minionym sezonie grał on w Sixers i Bucks.
_________________________________________________________________
Hornets mają nowego generalnego managera, został nim Dell Demps. 40-letni Demps przez ostatnie 5 lat pracował w Spurs, ostatnio na stanowisku Vice President of Basketball Operations, ściśle współpracując z generalnym managerem R.C Bufordem. Podczas pobytu w San Antonio, przez 3 lata pełnił również funkcję generalnego managera drużyny D-League związanej ze Spurs, Austin Toros. W latach 90-tych, jako zawodnik rozegrał łącznie 20 meczów w NBA w barwach Warriors, Spurs i Magic. W San Antonio miał okazję grać razem z Mony'm Williamsem, który niedawno został trenerem drużyny z Nowego Orleanu. Warto jeszcze dodać, że Hornets wygrali pojedynek o Dempsa z Suns, którzy również widzieli go jako swojego nowego GM'a.

środa, 21 lipca 2010

Airball spod kosza: błędy trzeba naprawiać

Już od dłuższego czasu było wiadomo, że w te wakacje Bosh odejdzie z Toronto. Co prawda on w oficjalnych wypowiedziach do końca jeszcze dawał nadzieję, że nic nie jest przesądzone, ale nikt w to nie wierzył. GM Raptors w trakcie minionego sezonu nie zdecydował się na jego wytransferowanie i skorzystanie z możliwości zdobycia w zamian dobrych zawodników. Miał nadzieję, że Raptors awansują do playoffs, a Bosha jakimś cudem uda się zatrzymać. Nie udało się i Bosh przeniósł się do Miami. Tym samym, Raptors stracili swoją gwiazdę, 5-krotnego All-Stara. Zawodnika, który odegrał bardzo istotną rolę krótkiej historii drużyny z Toronto, któremu zawdzięczają 2 z 5 swoich występów w playoffs. Odchodząc z Raptors jest on najlepszym strzelcem w ich historii, najlepszym zbierającym i drugim pod względem największej liczby meczów w ich barwach. Raptors stracili swojego franchise playera i rozpoczynają trudny proces przebudowy.

Za przebudowę składu odpowiada przede wszystkim Bryan Colangelo. Tuż po tym jak przyszedł do Toronto w 2006 roku, w rozgrywkach 2006/07 Raptors byli objawieniem sezonu i po 4 latach nieobecności w playoffs, awansowali do gier posezonowych. W kolejnym sezonie ponownie byli w gronie ośmiu najlepszych drużyn wschodu, ale następne 2 lata to niepowodzenia Colangelo i słabe wyniki drużyny.
Jak na razie najważniejszym ruchem kadrowym GM'a Raptors w tym offseason była naprawa błędu z zeszłego roku. Dokładnie rok temu Colangleo podpisał z Turkoglu 5-letni kontrakt za ponad $50 milionów. Nie tylko przepłacił Hedo, ale też wydał ogromne pieniądze na zawodnika, który grał znacznie poniżej oczekiwań i nie pomógł drużynie awansować do playoffs. Na szczęście dla Raptros, Colangelo szybko pozbył się Trukoglu i rok po podpisaniu tego fatalnego dla drużyny z Toronto kontraktu, nie ma go już w zespole. W zanim dostał o 3 lata młodszego Barbosę, któremu przez najbliższe 2 lata Raptors zapłacą niespełna $15 milionów (zamiast $44 milionów przez 4 lata dla Hedo). Colangelo naprawił swój błąd. Ale to już nie pierwszy raz, kiedy pozyskał zawodnika, a następnie bardzo szybko chciał się go pozbyć. W 2008 dokonał wymiany z Pacers i ściągnął do Toronto Jermaine'a O'Neala. Tym samym, Raptors dostali 6-krotnego All-Stara, ale mającego problemy zdrowotne, który przez wcześniejsze 4 sezony ani razu nie rozegrał 70 meczów. A co najważniejsze, zdecydował się na przejęcie ogromnego kontraktu O'Neala. W 2008 były to jeszcze 2 lata za około $44 miliony. Mimo to Colangelo zdecydował się na ten ruch, wierząc, że daje Boshowi odpowiedniego partnera, z którym poprowadzi on Raptors do playoffs. Niestety, ten pomysł nie wypalił. Drużyna z duetem Bosh-O'Neal do końca stycznia 2009 zanotowała bilans 19-29 i było wiadomo, że nic z tego nie będzie. Dlatego Colangelo naprawił swój błąd i dokonał transferu z Heat, pozbył się O'Neala, w zamian dostając kończący się kontrakt Mariona.
Dwa sezony, dwie złe decyzje, które generalnemu managerowi udało się później naprawić. Fakty są jednak takie, że te dwie 'gwiazdy' pozyskane przez niego, nic nie wniosły do drużyny i Raptors przez 2 sezony byli poza playoffs. Można by jeszcze dodać, że był to jeden z powodów odejścia Bosha, ale obecnie wydaje się, że nawet sukcesy zespołowe w Toronto, nie powstrzymałyby go przed przeprowadzką do Miami. Dlatego tym nie trzeba obciążać konta Colangelo. Należy natomiast docenić, że udaje mu się pozbyć zawodników z dużymi kontraktami, którzy się nie sprawdzili. Jeszcze niedawno wydawało się, że nikt nie będzie chciał Turkoglu, a jednak udało się go wytransferować. Pod tym względem Colangelo jest dobry. Tyle tylko, że gdyby nie podjął złych decyzji i  nie pozyskał O'Neala i Trukoglu, nie musiałby potem szukać sposobu na ich oddanie.

Następnym w kolejce do pozbycia się jest Calderon, a zwłaszcza jego kontrakt. W 2008 Colangelo dał mu duże pieniądze i w rezultacie, przez najbliższe 3 lata Raptors zapłacą mu prawie $30 milionów. Po podpisaniu tego lukratywnego kontraktu, Hiszpan rozegrał najlepszy sezon w swojej karierze odnotowując średnio 12.8 punktów i 8.9 asyst. Był wtedy czwartym najlepiej podającym zawodnikiem w lidze. Jednak już w minionych rozgrywkach miał problemy zdrowotne i grał znacznie gorzej. Jego średnie wyniosły 10.3 punktów i 5.9 asyst. Nawet rzuty wolne mu nie wpadały tak jak wcześniej. Na 104 oddane rzuty z linii spudłował 21, podczas gdy przez  wcześniejsze 2 lata pomylił się w sumie tylko 14 razy na 274 wolnych. Oczywiście po uporaniu się z kontuzjami, w przyszłym roku może wróci do znacznie wyższe formy, ale to nie zmieni faktu, że jest mocno przepłacony. Jest bardzo dobrym playmakerem, ale na pewno nie jest wart $9 milionów rocznie. Zwłaszcza, że nie jest rozgrywającym, który potrafi poprowadzić swoją drużynę do zwycięstw. Kiedy on rozgrywał swój najlepszy sezon pod względem indywidualnym, Raptors zakończyli rozgrywki mając tylko 33 zwycięstwa na koncie. Poza tym, Calderon nie jest niezbędny w Toronto, ponieważ na jedynce mają jeszcze Jacka, który za 3 najbliższe sezony zarobi prawie połowę mniej niż Hiszpan.
Dlatego Colangelo chciałby się pozbyć Calderona i był już bardzo bliski sukcesu. Prawie oddał go do Charlotte. Warunki trójstronnej wymiany były już uzgodnione i był to fantastyczny transfer dla Raptors. Gdyby doszedł do skutku, Colangelo byłby jego największym zwycięzcą, ponieważ w jego ramach pozbyłby się zarówno Turkoglu jak i Calderona, czyli łącznie 2 kontraktów na ponad $70 milionów za następne 4 lata. Niestety, w Charlotte ktoś uświadomił sobie, że robią błąd przejmując duży kontrakt Hiszpana i do wymiany nie doszło. Ostatecznie Colangelo udało się tylko dogadać z Suns i wysłać do Phoenix Turkoglu, a Calderon ciągle pozostaje w składzie.

Pozbywanie się niewygodnych kontraktów to pierwszy etap przebudowy zespołu. Kolejnym jest pozyskiwanie nowych zawodników i Colangelo już wykonał dwa znaczące ruchy w tym względzie. Ściągnął do Toronto Kleizę i Barnesa (chociaż w jego przypadku nie jest jeszcze pewne). Pierwszemu dał umowę wartą $18.8 milionów za 4 lata, drugiemu $10 milionów za 2 lata. Są to rozsądne pieniądze za tych uznanych i przydatnych zadaniowców. Znacznie rozsądniej wydane niż te, które GM przeznaczył na podpisanie nowego kontraktu z Amirem Johnsonem. Temu 23-letniemu zawodnikowi zapłacił $34 miliony za 5 lat. W rezultacie, średnio przez 5 lat będzie on zarabiał $6.8 milionów, czyli więcej niż w najbliższym sezonie Barnes i Klezia. A trzeba pamiętać, że w minionym sezonie Johnson zdobywał średnio tylko 6.2 punktów i zbierał 4.8 piłek. Natomiast Barnes odnotowywał 8.8 punktów i 5.5 zbiórek, a Kleiza zanim zrobił sobie roczną przerwę na grę w Grecji – 9.9 punktów i 4 zbiórki. Ale to właśnie Johnson dostał najwyższy kontrakt z tej trójki, ponieważ Colangelo wierzy, że jest on przyszłością Raptors. Po stracie Bosha, Johnson ma zająć jego miejsce, a jako, że jest jeszcze bardzo młody, jest szansa, że stanie się świetnym podkoszowym. Dlatego GM za wszelką cenę chciał go zatrzymać w Toronto i w efekcie, znacząco przepłacił. Teraz wszystko wskazuje na to, że Johnson jest kolejnym błędem Colangelo i zawodnikiem, którego już niedługo będzie chciał się pozbyć.
Nadzieją dla Raptors jest natomiast zeszłoroczny debiutant DeRozan. Teraz jego rola w zespole znacznie wzrośnie i będzie mógł on potwierdzić swoje możliwości ofensywne, które pokazał podczas rozgrywek ligi letniej. To on może stać się pierwszym strzelcem Raptors w najbliższym sezonie. Oczywiście, nie można zapomnieć, że w składzie drużyny z Toronto jest jeszcze gracz wybrany z pierwszym numerem w drafcie 2006. Teoretycznie, Bargnani powinien być automatycznym zastępcą Bosha w roli pierwszoplanowej gwiazdy zespołu. I może nawet tak się stanie, ale z takim liderem, Raptors nie mają co liczyć na dobre wyniki. Włoch jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale po 4 latach występów w NBA trudno porównywać go do takich jedynek jak James, Howard czy Rose. Nie jest on gwiazdą, wokół której można budować naprawdę silną drużynę. Dlatego przed Colangelo bardzo trudne zadanie, znalezienia nowej gwiazdy. Póki nie będą mieć swojego nowego franchise playera, nie będą mogli liczyć na powrót do playoffs.

Offseason 2010: Watson w Bulls, Howard w Heat

Bulls pozyskali zastrzeżonego wolnego agenta CJ Watsona w ramach sign-and-trade. Warriors w zamian otrzymali pick w drugiej rundzie draftu 2011. Watson podpisze z Bulls 3-letni kontrakt wart $10.2 milionów, trzeci rok nie jest gwarantowany i jest to opcja, którą może wykorzystać drużyna. Tym samym, Bulls mają bardzo potrzebnego zmiennika dla Rose'a. W minionym sezonie, Watson grając średnio 27.5 minut odnotowywał 10.3 punktów i 2.8 asyst. Jego pozyskanie jest kolejnym elementem tworzenia bardzo silnego zespołu w Chicago, dysponującego szerokim składem.
________________________________________________________________
Heat oficjalnie potwierdzili podpisanie kontraktu z weteranem Juwanem Howardem. Ma on już 37 lat, ale w poprzednim sezonie grając w Blazers potwierdził, że nadal może być przydatny.

Warto przypomnieć, że jest to drugi kontrakt jaki Heat podpisują z Howardem, mimo że nigdy nie grał on w ich barwach. W 1996, kiedy jeszcze był All-Starem zdobywającym średnio ponad 20 punktów, Heat podpisali z nim 7-letnią umowę wartą $100 milionów. Jednak umowa ta została unieważniona przez NBA, ponieważ Heat przekroczyli salary cap. Po 14 latach Howard jednak zagra w Miami.

________________________________________________________________
PLOTKI  TRANSFEROWE

Barnes na swoim twitterze napisał już, że będzie grał w Toronto.
Jednak to nie jest przesądzone. Raptors prowadzą rozmowy z Magic w sprawie sign-and-trade i ciągle jest daleko do porozumienia, a tylko w ten sposób mogą ściągnąć go do Toronto. Adrian Wojnarowski z Yahoo! Sports nasiał nawet, że według jego źródeł nie dojdzie do sign-and-trade Barnesa.

Dlatego według źródeł z Cleveland, Cavs pozostają w grze o Barnesa, chociaż zaproponowali mu mniejsze pieniądze niż Raptors ($10 mln/2 lata). 
________________________________________________________________
Według San Antonio Express-News, Richard Jefferson podpisze nowy kontrakt ze Spurs. Na razie nie są jeszcze znane warunki tej umowy. Pewne jest natomiast, że w przyszłym sezonie RJ zarobi znacznie mniej niż $15 milionów, z których zrezygnował, by podsiać długoletni kontrakt.
________________________________________________________________
Sixers chcą oddać Jasona Kapono, który ma kończący się kontrakt wart $6.6 milionów. Zainteresowani są podobno Clippers i Kings.
________________________________________________________________
Cavs starają się pozbyć Delonte Westa, który ma w części gwarantowany, kończący się kontrakt. Według Cleveland Plain Dealer, Cavs prowadzą poważne rozmowy z kilkoma drużynami i są bliscy dokonania transferu.

wtorek, 20 lipca 2010

1000xNBA (8): Rick i synowie

Drużyny, w których grali członkowie rodziny Barry (Rick i jego synowie: Brent, Jon i Drew)

Bucks  (Jon)
Bulls  (Brent)
Clippers  (Brent)
Hawks  (Drew, Jon)
Heat  (Brent)
Kings  (Jon)
Lakers  (Jon)
Nets  (Rick)*
Nuggets  (Jon)
Pistons  (Jon)
Rockets  (Rick, Brent, Jon)
Sonics  (Brent, Drew)
Spurs  (Brent)
Warriors  (Rick, Drew, Jon)

* Rick był zawodnikiem Nets, kiedy grali oni jeszcze w lidze ABA

Offseason 2010: Barnes wybrał Toronto

Matt Barnes i Raptors porozumieli się w sprawie 2-letniego kontraktu wartego $10 milionów. Fakt, że Barnes ostatecznie wybrał Toronto jest dość zaskakujący. Przez ostatnie tygodnie dużo mówiło się, że poważnie zainteresowani zatrudnieniem go są Heat, Celtics i Lakers. Barnes jest świetnym role playerem, potrafiącym bardzo dobrze bronić, dlatego jest idealnym uzupełnieniem dla zespołu chcącego daleko zajść w playoffs. Wydawało się, że wybierze drużynę, z którą będzie mógł walczyć o tytuł.

W ostatnim czasie pojawiła się informacja, że duże szanse na jego pozyskanie mają Cavs, ale w międzyczasie nieoczekiwanie do gry włączyli się Raptors. O ostatecznej decyzji Barnesa z pewnością przesądziły kwestie finansowe. Mimo że już od kilku lat jest on uznanym zadaniowcem, miał bardzo niskie zarobki. W minionym sezonie Magic zapłacili mu tylko $1.6 milionów. Można domyślać się, że Heat, Celtics i Lakers nie proponowali mu znacznie więcej, a w Toronto dostanie $5 milionów rocznie, co jest znaczącą podwyżką. W rezultacie, przez 2 najbliższe sezony zarobi więcej niż przez dotychczasowe 7 lat swojej kariery. Na pewno zasługiwał na takie zarobki, a do tego w przebudowywanej drużynie z Toronto może liczyć na odgrywanie ważnej roli. Musi jednak zapomnieć o sukcesach zespołowych.

Trzeba jeszcze dodać, że pozyskanie Barnesa przez Raptors będzie mogło być sfinalizowane jedynie za pomocą sign-and-trade, ponieważ po wydaniu mid-level exception na Linasa Kleizę, Raptors nie mają wystarczająco dużo wolnych pieniędzy.
__________________________________________________________
Keyon Dooling w przyszłym sezonie będzie grał w Milwaukee. Podpisze z nimi 2-letni kontrakt za $4.1 milionów. Po utracie Ridnouera, Bucks musieli znaleźć nowego zmiennika dla Jennignsa i to im się udało. Dooling jest doświadczonym i sprawdzonym rezerwowym, który na pewno będzie przydatnym wsparciem z ławki.

Bucks pozyskali także Jona Brockmana w ramach sign-and-trade z Kings. Jest to młody gracz podkoszowy, potrafiący dobrze zbierać, który wydłuży ławkę Bucks. Brockman w zeszłym roku został wybrany w drugiej rundzie draftu, a w minionym sezonie grał w Kings.
__________________________________________________________
Blazers mają nowego generalnego managera, został nim Rich Cho. Przez ostatnie 9 lat był on asystentem generalnego managera w Sonics/Thunder.

Również Suns mają nowego GM'a, na tej pozycji Steve'a Kerra zastąpi Lon Babby. O tym, że to właśnie Babby będzie nowym generalnym managerem mówiło się od czasu transferów Turkoglu i Childressa. Obaj byli powiązani z Babby'm, który dotychczas był uznanym agentem. Wśród jego klientów byli Tim Duncan, Grant Hill czy Ray Allen. Oficjalnie informacja o zatrudnieniu Babby'ego przez Suns ma być podana dzisiaj.
__________________________________________________________
Heat poinformowali o podpisaniu kontraktu z Jamaalem Magloire'm. Będzie on trzecim centrem w drużynie z Miami, tak jak przez ostatnie 2 sezony.

Clippers podpisali nowy kontrakt z Craigiem Smithem. Do Los Angeles trafił on rok temu w wymianie z Wolves, a w minionym sezonie notował średnio 7.8 punktów i 3.8 zbiórek przez 16.4 minut gry.

Nets skompletowani sztab trenerski Avery'ego Johnsona. Koło nowego trenera na ławce Nets zasiądą Sam Mitchell, Larry Krystkowiak, John Loyer, Popeye Jones i Tom Barrise.

__________________________________________________________
PLOTKI  TRANSFEROWE

Bulls mają pozyskać CJ Watsona w ramach sign-and-trade, w zamian do Warriors wyślą pick w drugiej rundzie draftu.

Larry Hughes powiedział, że ograniczył swoje zainteresowanie do Lakers, Celtics, Heat i Bobcats.

poniedziałek, 19 lipca 2010

Offseason 2010: Miller w Houston, Brewer w Chicago

Rockets w ostatnich dniach dokonali dwóch ważnych ruchów kadrowych. Najpierw zatrzymali u siebie Lusia Scolę, uzgadniając z nim warunki 5-letniego kontraktu wartego $47 milionów. Później podpisali 3-letni kontrakt za $15 milionów z Bradem Millerem. Może $15 milionów za 34-letniego zawodnika to dość dużo, ale w przypadku centra to zrozumiałe. Poza tym, Millerem było zainteresowanych kilka drużyn i trzeba było dać mu dobrą ofertę, chcąc ściągnąć go do Houston. Dzięki Millerowi, Rockets zyskają bardzo dobre wsparcie dla Yao. Teraz w przypadku kolejnego urazu Chińczyka, nie będą musieli w pierwszej piątce na centrze wystawiać niskiego Hayesa. Miller jest doświadczonym zawodnikiem i na pewno przyda się  w Houston.
_________________________________________________________________
Po nieudanym pozyskaniu Redicka, Bulls szybko znaleźli innego młodego zawodnika na dwójkę. Podpisali 3-letni kontrakt z Ronnie'm Brewerem, wart $12.5 milionów. Tym samym zyskali świetnego gracza, który co prawda nie wzmocni ich obwodu, bo za trzy rzucał słabo, ale przede wszystkim istotnie pomoże w defensywie. Jest to bardzo dobry ruch Bulls i porównaniu z Redickiem, Brewera dostali za znacznie mniejszą cenę.

Brewer podobną ofertę dostał również od Celtics, ale wybrał drużynę, w której może walczyć o miejsce w pierwszej piątce.
_________________________________________________________________
Heat kontynuują kompletowanie składu i zatrzymują zawodników z zeszłorocznego składu. Joel Antohny, który będzie zmiennikiem dla Ilgauskasa, dostał 5-letni kontrakt wart $18 milionów. Natomiast James Jones, którego niedawno Heat zwolnili, by zwiększyć swój salary cap space, podpisze roczną umowę za minimalną stawkę dla weterana ($1 mln).
_________________________________________________________________
Celtics zatrzymali u siebie Nate'a Robinsona i podpisali z nim 2-letni kontrakt za $9 milionów.

Clippers zatrudnili Marca Iavaroni'ego, który będzie asystentem trenera Del Negro.


_________________________________________________________________
PLOTKI  TRANSFEROWE
Carlos Arroyo powiedział, że Heat chcą go zatrzymać u siebie i niedługo podpisze z nimi nową umowę. Kolejny rozgrywającym na celowniku do drużyny z Miami jest Jason Williams, który zdobył z Heat tytuł w 2006.

W ciągu najbliższych dni Heat mają sfinalizować umowy z weteranami, Jamaalem Magloire'm i Juwanem Howardem.

Innym weteranem wymienianym w plotkach dotyczących Heat jest Jerry Stackhouse.

Również Penny Hardaway, który w sezonie 2007/08 rozegrał w barwach Heat 16 meczów, widzi siebie w składzie drużyny z Miami. Chciałby wrócić do gry po 2-letniej nieobecności, w wieku 39 lat.
_________________________________________________________________
Cleveland Plain Dealer donosi, że Wolves sprzedają Ramona Sessionsa i Kostę Koufosa, a Cavs są zainteresowani tą dwójką. W zamian mieliby oddać Delonte Westa, którego następnie Wolves by zwolnili.

Cavs i Matt Barnes prowadzą zaawansowane rozmowy.
_________________________________________________________________
Hawks najprawdopodobniej zatrzymają u siebie Jasona Collinsa i podpiszą z nim kontrakt za minimum dla weterana.

Bulls mają jeszcze pieniądze, by pozyskać kolejnego wolnego agenta, a wśród zawodników, którymi się interesują są: Josh Howard, Shannon Brown, Rasual Butler i Tracy McGrady.

Shannon Brown ciągle negocjuje warunki nowego kontraktu z Lakers.

Bobcats najprawdopodobniej zwolnią Eircka Dampiera ze względu na jego ogromny kontrakt. Ale Dampier jest otwarty na grę w Charlotte i powiedział, że chętnie podpisze z Bobcats nowy kontrakt.

Nuggets zamierzają zatrzymać Joey'a Grahama, ale zainteresowani nim są również Jazz, Heat i Bulls.

Cavs, Clippers i Bulls to drużyny zainteresowane pozyskaniem Flipa Murray'a.

Summer League Las Vegas - ostatnie 3 dni

Pistons
W ostatnim meczu Summer League drużyny z Detroit, fantastyczni zaprezentował się wybrany w drafcie z siódemką George Monroe. Zdobył 27 punktów trafiając 8 z 10 rzutów z gry i 11 z 16 wolnych, a do tego dołożył 14 zbiórek zaliczając swoje jedyne double-double.

14 punktów miał DaJuan Summers, tym samym zakończył ligę letnią zdobywając w każdym meczu co najmniej 10 punktów.
__________________________________________________________________
Cavs

Mecz z Bulls był kolejny bardzo dobrym występem JJ Hicksona, zdobył 21 punktów i zebrał 4 piłki. Jednak w następnym spotkaniu było już znacznie gorzej i pojedynek z Heat zakończył mając na koncie tylko 4 punkty (1/5 z gry) i 3 zbiórki. W ostatnim meczu nie wystąpił.

Pooh Jeter rzucił Bulls 20 punktów i dołożył do tego 7 asyst. W następnych dwóch meczach za każdym razem miał po 11 punktów i łącznie 7 asyst.

Christian Eyenga (nr 30 draftu 2009) w ostatnich 3 spotkaniach grał bardzo równo. Odnotowywał kolejno: 10 punktów i 6 zbiórek, 10 punktów i 3 zbiórki, 11 punktów i 5 zbiórek.

Danny Green (nr 46 draftu 2009) w meczu z Heat zdobył 17 punktów. We wcześniejszym spotkaniu miał natomiast 8 punktów i 7 zbiórek, a w ostatnim meczu nie grał.

W ostatnich dwóch meczach dobrze zaprezentował się pominięty w tegorocznym drafcie Jerome Dyson. W starciu z Heat zaliczył 14 punktów, 3 zbiórki i 4 przechwyty, a spotkanie z Bucks zakończył z dorobkiem 18 punktów.

Warto jeszcze wspomnieć o zawodniku występującym w minionym sezonie w lidze greckiej, a wcześniej w D-League. David Monds zakończył Summer League zaliczając w starciu z Bucks double-double: 14 punktów i 15 zbiórek.
__________________________________________________________________
Bulls

W ostatnich 3 meczach najlepszym zawodnikiem Bulls był Samardo Samuels, niewybrany w tegorocznym drafcie. W pojedynku z Cavs był pierwszym strzelcem swojej drużyny z dorobkiem 19 punktów, zebrał też 9 piłek. W meczu z Kings zanotował 17 punktów i 7zbiórek, a ligę letnią zakończył 13 punktami i 9 zbiórkami w starciu z Blazers.

Trent Plaisted (nr 47 draftu 2008) w spotkaniu z Cavs zanotował double-double: 12 punktów i 10 zbiórek. W kolejny meczu miał 6 punktów i 8 zbiórek, a na koniec 4 punkty i 10 zbiórek.

Morris Almond zakończył Summer League z dorobkiem 22 punktów i 5 zbiórek w meczu z Blazers. We wcześniejszych dwóch spotkaniach miał najpierw 14, później 9 punktów.
__________________________________________________________________
Wizards
John Wall w ostatnim meczu Wizards nie wystąpił, ale w starciu z Hornets po raz kolejny pokazał swoją klasę. Był najlepszym strzelcem drużyny z dorobkiem 31 punktów, poza tym zaliczył 6 zbiórek, 3 asysty i 3 przechwyty.

Również dla JaVale McGee spotkanie przeciwko z Hornets było ostatnim występem podczas ligi letniej i był to dla niego bardzo udany mecz. Zdobył 29 punktów trafiając 13 z 16 rzutów z gry, a do tego dołożył 8 zebranych piłek.

W dwóch ostatnich spotkaniach w barwach Wizards wyróżniał się Lester Hudson, zeszłoroczny debiutant grający w Celtics i Gizzlies. Najpierw miał 14 punktów trafiając między innymi 3 z 5 rzutów za trzy, a w spotkaniu z Knicks, pod nieobecność Walla, zanotował 19 punktów i 9 asyst.

W tym ostatnim meczu bardzo dobrze zagrał także Cartier Martin, który zdobył 24 punkty. Natomiast we wcześniejszym spotkaniu spudłował aż 9 z 10 rzutów i miał tylko 3 punkty.

21 punktów w meczu z Knicks zdobył Kevin Palmer, pominięty w tegorocznym drafcie. Poza tym, na swoim koncie miał jeszcze 8 zbiórek i 3 asysty.

Trevor Booker (nr 23 draftu) zakończył ligę letnią z dorobkiem 15 punktów i 7 zbiórek. We wcześniejszym meczu zaliczył 7 punktów i 5 zbiórek.
__________________________________________________________________
Raptors

W swoim ostatnim występie w Summer League, w meczu z Kings, DeMar DeRozan zdobył 22 punkty. Po raz 3 z rzędu miał na swoim koncie ponad 20 punktów. Poza tym, zaliczył 7 zbiórek i 3 asysty.

W ostatnim meczu Raptors nie zagrał również Sonny Weems. Natomiast w spotkaniu z Kings miał 19 punktów, po raz 3 podczas ligi letniej. Do tego dołożył 5 zbiórek i 3 asysty.

Ed Davis (nr 13 draftu) starcie z Kings zakończył mając 17 punktów, 7 zbiórek i aż 5 bloków. W spotkaniu przeciwko Hornets zanotował 14 punktów i 6 zbiórek.

Pierwszym strzelcem Rapotrs w meczu z Hornets był Ronald Dupree, który zdobył 24 punkty. Na swoim koncie miał też 8 zbiórek.

W tym ostatnim meczu bardzo dobrze zaprezentował się także inny zawodnik mający już za sobą występy w NBA, Cheikh Samb. Zanotował 19 punktów (8/11 z gry), 6 zbiórek i aż 7 bloków.

15 punktów i 3 asysty w pojedynku z Hornets miał Bobby Brown, który w minionym sezonie rozegrał 22 mecze w barwach drużyny z Nowego Orleanu.
__________________________________________________________________
Knicks
Najlepszym zawodnikiem Knicks w spotkaniu z Pistons był Bill Walker. Zanotował 19 punktów, 5 asyst i 4 zbiórki. Natomiast ostatni mecz ligi letniej przeciwko Wizards, zakończył z dorobkiem 11 punktów i 4 zbiórek.

Jerome Jordan (nr 44 draftu) dobrze zaprezentował się w meczu z Pistons, kiedy zdobył 16 punktów i zebrał 7 piłek, ale już w kolejnym spotkaniu nie był wyróżniającym się zawodnikiem.

Toney Douglas po słabszym występie przeciwko drużynie z Detroit (5 punktów i 4 zbiórki), w starciu z Wizards zagrał bardzo dobrze zaliczając 19 punktów i 6 asyst.

Leo Lyons, grający w minionym sezonie w lidze izraelskiej, zdobywając 21 punktów był najlepszym strzelcem Knicks w ostatnim meczu. We wcześniejszym spotkaniu miał 11 punktów.

Landry Fields (nr 39 draftu) w dwóch ostatnich meczach miał: 15 punktów i 6 zbiórek, a następnie 14 punktów i 4 zbiórki.
__________________________________________________________________
Kings

W meczu z Raptors DeMarcus Cousins (nr 5 draftu) zanotował czwarte z rzędu double-double. Na swoim koncie miał 16 punktów i 12 zbiórek, a dokładając do tego jeszcze 10 przewinień mógłby pochwalić się triple-double. W następny meczu, przeciwko Bulls, już nie udał mu się powtórzyć tego wyczynu, zaliczył 10 punktów (3/15 z gry) i 7 zbiórek, a także 2 bloki. Jeszcze gorzej było w ostatnim meczu ligi letniej z Mavs. Cousins spudłował wtedy 11 z 12 rzutów z gry i zakończył spotkanie z dorobkiem 6 punktów i 6 zbiórek.

Donte Greene rzucił Raptors 20 punktów, ale już w kolejnym meczu miał ich tylko 5, a w ostatnim spotkaniu nie wystąpił.

Także Omri Casspi w ostatnim meczu odpoczywał, ale wcześniej w starciu z Bull rozegrał bardzo dobre spotkanie. Zdobył wtedy 22 punkty trafiając 5 z 9 rzutów za trzy i zebrał 5 piłek. Natomiast we wcześniejszym meczu z Raptors, miał 12 punktów i 4 zbiórki.

Hassan Whiteside (nr 33 draftu) w meczu z Raptors zaliczył 10 punktów, 5 zbiórek i 3 bloki, w starciu z Bulls 10 punktów, 4 zbiórki i 3 bloki, a przeciwko Mavs 6 punktów i 4 zbiórki.
__________________________________________________________________
Hornets
W drużynie z Nowego Orleanu w dwóch ostatnich meczach bardzo dobrze zaprezentował się Maurice Ager, który w minionym sezonie był poza NBA, ale wcześniej grał w Mavs i Nets. W meczu z Wizards zaliczył 23 punkty, 5 zbiórek i 4 asysty. Natomiast w spotkaniu z Raptors miał 21 punktów, 5 zbiórek i 3 asysty. Warto odnotować, że w pierwszych 3 meczach ani razu nie zdobył nawet 10 punktów.

Quincy Pondexter (nr 26 draftu) był najlepszym strzelcem Hornets w ostatnim meczu, kiedy zdobył 26 punktów. W starciu z Wizards zanotował 16 punktów i 5 zbiórek.

Craig Brackins (nr 21 draftu) najpierw zaliczył 11 punktów i 5 zbiórek, a następnie 10 punktów i 10 zbiórek.

Pominięty podczas naboru Kyle Hines mógł pochwalić się double-double w meczu przeciwko Wizards. Na swoim koncie miał 15 punktów (6/7 z gry) i 14 zbiórek. Spotkanie z Raptors zakończył z dorobkiem 10 punktów i 7 zbiórek.

Inny gracz niewybrany w drafcie, Aubrey Coleman, miał w dwóch ostatnich meczach odpowiednio 15 i 12 punktów.
__________________________________________________________________
Grizzlies

Po zdobyciu 35 punktów, w kolejnym meczu Sam Young również zagrał bardzo dobrze i Wolves rzucił ich 25. Jednak na zakończenie ligi letniej, w meczu ze Spurs, miał tylko 3 punkty pudłując 5 z 6 rzutów z gry.

Greivis Vasquez (nr 28 draftu) w meczu z Wolves był wyróżniającym się zawodnikiem odnotowując 13 punktów i 5 asyst. Natomiast w ostatnim spotkaniu zaliczył 6 punktów i 3 asysty.

Hasheem Thabeet po wcześniejszym świetnym występie, w ostatnich dwóch meczach nie zaprezentował się najlepiej. Najpierw miał 6 punktów, 8 zbiórek i 3 bloki, później 7 punktów i 5 zbiórek.

Jeff Adrien, grający w minionym sezonie w lidze hiszpańskiej, bardzo dobrze zagrał w pojedynku z Wolves, kiedy wchodząc z ławki zdobył 10 punktów i zebrał 14 piłek.
__________________________________________________________________
Wolves

Najlepszym zawodnikiem Wolves w meczu z Grizzlies był Wayne Ellington. Zdobył 25 punktów i zebrał 9 piłek. W następnym spotkaniu miał problemy z celnością. Spudłował 9 z 12 rzutów z gry zaliczając 8 punktów, do tego dołożył 5 zbiórek. Ligę letnią zakończył z 18 punktami w spotkaniu z Hawks.

Niewybrany w tegorocznym drafcie Deon Thompson w dwóch kolejnych meczach zaliczył double-double. W spotkaniu z Grizzlies miał po 12 punktów i zbiórek, a w starciu z Blazers 13 punktów i 12 zebranych piłek. W pojedynku z Hawks zanotował 12 punktów i 3 zbiórki.

W 3 ostatnich meczach dobrze zaprezentował się również Patrick O'Bryant. Najpierw zaliczył 11 punktów, 7 zbiórek i 4 bloki, później 16 punktów, 10 zbiórek i 3 bloki, a na koniec 12 punktów i 6 zbiórek.

Lazar Hayward (nr 30 draftu) nie grał w spotkaniu z Grizzlies, ale wrócił na mecz z Blazers. Zdobył wtedy 10 punktów, ale ze słabą skutecznością 25%, zebrał też 5 piłek. Na zakończenie ligi letniej miał 19 punktów, trafiając 10 z 11 rzutów wolnych.
__________________________________________________________________
Spurs
W meczu z Clippers najlepszym zawodnikiem Spurs był Alonzo Gee, zdobył 20 punktów i zebrał 6 piłek. Jednak ligę letnią zakończył mając tylko 5 punktów w starciu z Grizzlies.

Tyler Wilkerson zanotował 12 punktów, 6 zbiórek i 3 przechwyty w starciu z Clippers, a 10 punktów, 6 zbiórek i 4 przechwyty w meczu z Grizzlies.

Gary Neal w ostatnim meczu Summer League zdobył 25 punktów, trafiając między innymi 6 z 10 rzutów za trzy.
__________________________________________________________________
Bucks

Tak jak przez całą ligę letnią, również w ostatnich dwóch spotkaniach bardzo dobrze zaprezentował się Larry Sanders (nr 15 draftu). W meczu z Heat zanotował 14 punktów, 8 zbiórek i aż 5 bloków. Natomiast pojedynek z Cavs zakończył z dorobkiem 17 punktów, 5 zbiórek i 3 bloków.

Micah Downs, grający ostatnio w Europie, w starciu z Heat był pierwszym strzelcem Bucks. Zdobył 21 punktów ze skutecznością 70% z gry, w tym trafił 5 z 7 trójek. Warto dodać, że we wcześniejszych dwóch spotkaniach nie zdobył on ani jednego punktu. W ostatnim meczu nie podtrzymał dobrej formy strzeleckiej i miał 8 punktów.

W meczu z Cavs dobrze zagrał Deron Washington, który miał 17 punktów, 4 zbiórki i 3 przechwyty. Natomiast w spotkaniu z Heat zaliczył tylko 7 punktów i 3 zbiórki.

Warto jeszcze wspomnieć o Seanie Williamsie. Ostatni mecz Summer League był najlepszym w jego wykonaniu, zanotował double-double: 16 punktów i 10 zbiórek.
__________________________________________________________________
Heat

W meczu z Bucks najlepszym zawodnikiem drużyny z Miami był Shavlik Randolph, który zdobył 18 punktów, zebrał 6 piłek i zaliczył 3 asysty. W ostatnim spotkaniu z Cavs miał 9 punktów i 3 zbiórki, ale na parkiecie spędził niespełna 10 minut.

Weyinmi Efejuku w obu ostatnich meczach zaliczył po 13 punktów, a w starciu z Bucks dołożył do tego jeszcze 5 asyst.

Kenny Hasbrouck, który w lidze letniej był wyróżniającym się graczem Heat, w meczu z Bucks miał 14 punktów i 4 asysty. Natomiast spotkaniu z Cavs zanotował tylko 8 punktów i 3 asysty.

W ostatnim meczu, najlepszym strzelcem Heat z dorobkiem 15 punktów był Antywane Robinson, grający w minionym sezonie we Francji.
__________________________________________________________________
Blazers
Luke Babbitt (nr 16 draftu) był najlepszym strzelcem Blazers w ostatnim meczu, kiedy zdobył 22 punkty. Miał wtedy też 4 zbiórki, 4 przechwyty i 3 asysty. Dobrze zaprezentował się również we wcześniejszym spotkaniu przeciwko Wolves, odnotowując 15 punktów, 5 zbiórek i 3 przechwyty.

Dante Cunningham przez całą ligę letnią prezentował równy, dobry poziomi i tak było też w ostatnich dwóch meczach. W spotkaniu z Wolves zanotował 14 punktów i 9 zbiórek, a w starciu z Bulls miał 10 punktów i 4 zbiórki.

Patrick Mills w ostatnich dwóch meczach miał: 11 punktów, 5 zbiórek i 4 asysty, a następnie 18 punktów i 3 asysty.

Wyróżniał się również Armon Johnson (nr 34 draftu), który mecz z Wolves zakończył z dorobkiem 13 punktów, 4 zbiórek i 3 asysty, a w spotkaniu z Bulls miał 12 punktów i 6 asyst.

Można jeszcze wspomnieć, że Ekene Ibekwe w ostatnim meczu zebrał 13 piłek, a w przedostatnim Jeff Pendergraph zebrał 12.
__________________________________________________________________
Clippers

W dwóch ostatnich meczach najlepszym strzelcem Clippers był Al-Farouq Aminu (nr 8 draftu). W spotkaniu ze Spurs miał 16 punktów, a przeciwko NBA D-League Select rzucił 21. W obu miał też po 4 zbiórki.

DeAndre Jordan w starciu ze Spurs zanotował 11 punktów i 8 zbiórek, a w ostatnim meczu nie grał.

W ostatnim spotkaniu Clippers w Summer League dobrze zaprezentował się Eric Bledsoe (nr 18 draftu), który zanotował 13 punktów, 5 zbiórek i 5 asyst.

Rod Benson, grający ostatnio w D-League, w meczu przeciwko  NBA D-League Select miał 13 punktów, 7 zbiórek i 3 bloki.
__________________________________________________________________
Hawks

W ostatnich dwóch meczach najlepszymi zawodnikami Hawks byli Jeff Teague i Jordan Crawford (nr 27 draftu). Teague w meczu z NBA D-League Select miał 19 punktów i 4 asysty, a w starciu z Wolves zaliczył 15 punktów i 6 asyst. Crawford natomiast zdobył najpierw 18 punktów, a następnie 15.

Alade Aminu występy w Summer League zakończył odnotowując 14 punktów i 5 zbiórek. We wcześniejszym spotkaniu miał 8 punktów, 6 zbiórek i 3 bloki.
__________________________________________________________________
Mavs
W ostatnim meczu Mavs w Summer League najlepiej zaprezentował się Dominique Jones (nr 25 draftu). Zdobył 17 punktów i zanotował 7 asyst.

Rodrigue Beaubois spotkanie z Kings zakończył z dorobkiem 15 punktów.

Jeremy Lin w drugim meczu z rzędu zdobył ponad 10 punktów, tym razem miał ich 13. Zebrał też 5 piłek.
__________________________________________________________________
NBA D-League Select

Mark Tyndale był najlepszym strzelcem swojej drużyny w meczu z Hawks, kiedy zdobył 21 punktów (11/11 z wolnych). Bardzo dobrze zagrał także w spotkaniu z Clippers, które zakończył z dorobkiem 19 punktów.

Curtis Withers ligę letnią zakończył z dobule-double: 14 punktów i 10 zbiórek. We wcześniejszym spotkaniu miał 19 punktów (7/8 z gry) i 6 zbiórek.

Również Mike Gansey w spotkaniu z Clippers mógł pochwalić się double-double: 15 punktów i 10 zbiórek. W meczu z Hawks zdobył 15 punktów i zebrał 6 piłek.

Jonathan Wallace w spotkaniu z Hawks zaliczył 11 punktów i 4 asysty, a w starciu z Clippers 13 punktów i 8 asyst.

Cezary Trybański w meczu z Hawks na parkiecie spędził 4 minuty i 6 sekund. W tym czasie spudłował jeden rzut, zebrał 2 piłki i zaliczył blok. W ostatnim spotkaniu Polak wystąpił w pierwszej piątce i grał niecałe 11 minut. Zdobył 2 punkty trafiając jeden z 4 rzutów z gry, zebrał 4 piłki i ponownie miał jeden blok.
__________________________________________________________________

Najlepsi podczas Summer League w Las Vegas

Most Outstanding Player
John Wall (Washington)

Rookie of the Month
DeMarcus Cousins (Sacramento)

All-Tournament Team
Sam Young (Memphis)
JaVale McGee (Washington)
Reggie Williams (Golden State)
DeMar DeRozan (Toronto)
JJ Hickson (Cleveland)
Ty Lawson (Denver)
Dominique Jones (Dallas)
Derrick Caracter (LA Lakers)
Larry Sanders (Milwaukee)
Gani Lawal (Phoenix)
Jermaine Taylor (Houston)
Alonzo Gee (San Antonio)