środa, 1 września 2010

Mistrzostwa Świata - dzień 4, grupa C

Grecja (2-1) – Turcja (3-0)  65:76

To był mecz o prymat w grupie C. Obie drużyny wygrały 2 pierwsze spotkania i chciały podtrzymać dobrą serię.

Dzięki fantastycznej grze Ersana Ilyasovy, wygrali gospodarze tych Mistrzostw, którzy od samego początku kontrolowali przebieg spotkania. Zawodnik grający na co dzień w barwach Bucks zdobył dla swojej drużyny 26 punktów i nie pomylił się ani razu oddając 6 rzutów za trzy.

Hedo Turkoglu ponownie miał ogromne problemy z celnością i spudłował 10 z 12 rzutów z gry. Mecz zakończył mając na koncie 8 punktów, 6 zbiórek i 3 asysty. Trzeba jeszcze wspomnieć o wysokich z drużyny Turcji, którzy już niedługo zadebiutują w NBA. Omer Asik zdobył 12 punktów, zebrał 6 piłek i zablokował 2 rzuty, podczas gdy Semih Erden dołożył 10 punktów.

W Grecji jedynym zawodnikiem z dwucyfrowym dorobkiem punktów był Ioannis Bourousis – 15. Zaliczył też 7 zbiórek. Vassilis Spanoulis, który w poprzednim meczu rzucił 28 punktów, tym razem miał ich zaledwie 5 (2/6 z gry).


Puerto Rico (1-2) – Chiny (1-2)  84:76

Po porażkach z Grecją i Rosją, drużyna Puerto Rico zanotowała pierwsze zwycięstwo na tych Mistrzostwach. Ich najlepszym strzelcem z 22 punktami był Angel VassalloJose Barea zanotował 13 punktów i 9 asyst, świetnie prowadząc szybkie kontry swojej drużyny. Po 13 punktów zdobyli też Nathan Peavy i Carmelo Lee.

W końcu, wyróżniającą się postacią w Puerto Rico był również zawodnik Nuggets, Renaldo Balkman. W pierwszych dwóch meczach zagrał bardzo słabo, a wczoraj miał na swoim koncie 10 punktów i 13 zbiórek. Przyczynił się do wygrania przez jego zespół rywalizacji na tablicach (zebrali 18 piłek więcej niż Chińczycy).

Puerto Rico po raz kolejny grali bez kontuzjowanego Carlosa Arroyo.

W reprezentacji Chin ponownie najlepszy był Yi Jianlian, zdobył 24 punkty i zebrał 7 piłek. Wspierał go Wang Zhizhi, który zaliczył 17 punktów ze skutecznością 75% z gry. Warto dodać, że ta dwójka zdobyła w sumie aż 20 z 21 punktów Chin w pierwszej kwarcie.


Rosja (2-1) – Wybrzeże Kości Słoniowej (0-3)  72:66

Na minutę i 40 sekund przed końcem meczu, Rosjanie mieli 13-punktowe prowadzenie i wydawało się, że już mogą świętować wygraną. Jednak 79 sekund później, drużyna WKS zbliżyła się na 2 punkty. Kluczową rolę odegrał wtedy Guy Edi, który w tym krótkim czasie zdobył aż 9 punktów. Na szczęście dla Rosjan, w ostatnich sekundach Vitaliy Fridzon nie mylił się na linii rzutów wolnych, natomiast ich rywalom nie udało się już trafić do kosza.

Najlepszym zawodnikiem spotkania był Timofey Mozgov, zdobył 19 punktów (8/10 z gry) i zebrał 5 piłek. 13 punktów i 6 zbiórek dla zwycięzców dołożył Sasha Kaun.

Najlepszym strzelcem WKS był Mohamed Kone z 16 punktami, po 14 zanotowali wcześniej wymieniony Edi, a także Mamadou Lamizana, który miał też 8 zbiórek.


Kolejne mecze (środa, 1.09):
Chiny (1-2) – Rosja (2-1)
WKS (0-3) – Grecja (2-1)
Turcja (3-0) – Puerto Rico (1-2)

0 komentarze:

Prześlij komentarz