środa, 10 marca 2010

NBAcodziennie (85)

Najlepszy występ: Deron Williams
Jazz rozegrali świetny mecz w Chicago, zdobywając 132 punkty pokonali rywali różnicą 24. Do tak dobrego wyniku poprowadził ich rewelacyjny Williams. Rozgrywający gości zdobył 28 punktów trafiając aż 73.3% swoich rzutów z gry, w tym miał 3 trójki. Do tego dołożył jeszcze 17 asyst, co jest jego najlepszym osiągnięciem w tym sezonie.

Najgorszy występ: Ray Allen
Przez 34 minuty gry Allen oddał tylko 3 rzuty z gry (wszystkie za trzy) i żaden z nich nie wpadł do kosza. Jest to pierwszy mecz w tym sezonie, w którym nie miał ani jednego celnego rzutu z gry. Ostatni raz zdarzyło mu się to ponad rok temu, ale wtedy spędził na boisku niespełna 19 minut. W efekcie zakończył spotkanie z dorobkiem zaledwie 3 punktów, a Celtics przegrali, przerywając serię 4 zwycięstw. A w poprzednim meczu Allen był pierwszym strzelcem swojej drużyny z 25 punktami.

Najciekawsze wydarzenia dnia:
CJ Miles ustanowił swój rekord sezonu zdobywając 26 punktów w meczu z Bulls. W samej czwartej kwarcie zanotował ich 16 trafiając 4 razy za trzy, natomiast w całym spotkaniu miał 6 celnych trójek na 7 prób.

W ekipie Bulls bardzo dobrze zagrał Rose, który zdobył 25 punktów i wyrównał swój rekord kariery mając 13 asyst.

Howard zdobył 22 punkty, zaliczył 22 zbiórki i 2 bloki prowadząc Magic do pewnego zwycięstwa nad Clippers.

Clippers natomiast postanowili dokonać kolejnej zmiany i definitywnie pozbyli się Dunleay'ego. Miesiąc temu przestał on być trenerem drużyny z LA i miał zająć się obowiązkami generalnego managera. Od tego czasu Clippers oddali Camby'ego, Thorntona i Telfaira, pozyskali Goodena, Outlawa, Blake'a i zyskali dużą swobodę finansową na nadchodzący offseason. Ale mimo to Dunleavy został usunięty także z roli GM'a, mimo że miał jeszcze kontrakt na jeden sezon. Zastąpi go dotychczasowy asystent Neil Oshley, który według wielu źródeł miał największy udział w ostatnich transferach i to przede wszystkim z nim rozmawiali przedstawiciele innych drużyn, chcąc dokonać wymiany.

Scola zanotował 23 punkty i 10 zbiórek. Po raz 4 z rzędu zaliczył double-double, a po raz 3 miał na swoim koncie przynajmniej 20 punktów.

W drugim meczu z rzędu ponad 20 minut na boisku spędził debiutant Jordan Hill. W spotkaniu z Wizards grał 23 minuty, zdobył 11 punktów i zebrał 8 piłek. Podczas gdy był zawodnikiem Knicks tylko raz miał okazję grać 20 minut i tylko raz zdobył 10 punktów. W ostatnich 2 meczach miał 12 i 11 punktów i za każdym razem także 8 zbiórek. Hill wreszcie dostał szansę gry i pokuje, że ma potencjał.

W drużynie Celtics zadebiutował Finley. Grał przez 8 minut, zdobył 5 punktów i zaliczył zbiórkę.

Rewelacyjne spotkanie przeciwko Celtics rozegrał Bogut, zaliczając 25 punktów, 17 zbiórek i 4 bloki. Bucks wygrali po raz 4 z rzędu i po raz 10 w ostatnich 11 meczach. W tym momencie mają na swoim koncie 34 zwycięstwa, tyle samo co w całym poprzednim sezonie.

Jennings vs. Davis


Davis miał prawo być sfrustrowany, w końcu w pierwszej połowie Bogut zrobił mu to:


W poprzednim meczu z Heat, Bobcats doznali dotkliwej porażki zdobywając tylko 65 punktów. Tym razem, to oni lepiej zaprezentowali się w obronie, pozwolili Heat zaliczyć 78 punktów, w tym ledwie 12 w czwartej kwarcie. Była to 3 z rzędu wygrana drużyny z Charlotte, natomiast seria 3 zwycięstw Heat została przerwana, nie pomogło 28 punktów Wade'a.

Roy zdobył 19 punktów i zebrał 8 piłek prowadząc Blazers do 6 zwycięstwa w ostatnich 8 meczach.

Bosh miał 22 punkty, trafił między innymi 2 rzuty za trzy. Na 9.7 sekund przed końcem jego trójka doprowadziła do remisu, niestety dla Raptors, pozostało zbyt dużo czasu dla Bryanta.

Kobe zdobył decydujące punkty na 1.9 sekundy przed końcem, trafiając z rogu boiska. Lider gospodarzy zanotował 32 punkty (14 w czwartej kwarcie), 6 zbiórek i 6 asyst, a Lakers przerwali serię 3 porażek.


Polisch Machine
W meczu z Clippers Gortat długo pozostawał na ławce. Wszedł na parkiet dopiero na 3 minuty i 43 sekundy przed zakończeniem trzeciej kwarty. Wynik spotkania był już wtedy właściwie przesądzony i Marcin pozostał w grze do końca meczu. Przez niespełna 16 minut zdobył 4 punkty (2/5 z gry), zebrał 6 piłek, a także zaliczył jedną asystę, przechwyt i blok.
To był 64 występ Gortata w tym sezonie, czyli o jeden mecz więcej niż w poprzednich rozgrywkach. W sumie w zeszłym sezonie Marcin spędził na parkiecie 794 minut, teraz już 834. Dłuższa gra nie przełożyła się jednak na lepsze osiągnięcia:
        2008/09 – 2009/10
Punkty   239 – 225
Zbiórki   286 – 255
Asysty   14 – 13
Przechwyty   18 – 12
Bloki   53 – 58


Najlepsze akcje


Where amazing happens.

zdjęcia: yahoo.com

0 komentarze:

Prześlij komentarz