Najlepszy występ dnia: LeBron James & Carmelo Anthony
LeBron i Melo dali fantastyczny popis swoich umiejętności i dla obu był to najlepszy występ w historii ich bezpośredniej rywalizacji. Równocześnie był to najlepszy pojedynek dwóch gwiazdorów w tym sezonie. Łącznie zdobyli aż 83 punkty, podczas gdy ich poprzednia najwyższa łączna zdobycz wynosiła 57. Ostatecznie James zakończył spotkanie z triple-double, ale to Anthony trafił zwycięski rzut na 1.9 sekundy przed końcem dogrywki. James próbował jeszcze odpowiedzieć, ale przy rozpoczęciu kolejnej akcji poślizgnął się, a następnie spudłował rzut za trzy. LeBron zanotował 43 punkty (45.5% z gry), 15 asyst, 13 zbiórek, 4 bloki i 2 przechwyty – w historii NBA jeszcze nikt nie miał takich statystyk. Natomiast przynajmniej 43 punkty, 15 asyst i 13 zbiórek ostatnim razem zaliczył Oscar Robertson w 1962. To jednak nie zmienia faktu, że ten imponujący występ nie dał Cavs zwycięstwa. Anthony nie zaliczył triple-double, ale również zaprezentował swoją wszechstronność: 40 punktów (46.4%), 7 asyst, 6 zbiórek, 2 bloki i przechwyt. Warto jeszcze dodać, że popisy strzeleckie obaj rozpoczęli dopiero w drugiej połowie, pierwszą Anthony zakończył z 10 punktami, a James z 8. Natomiast w czwartej kwarcie James zdobył aż 18 z 27 punktów Cavs, Melo w tym czasie miał 11.
Najgorszy występ: Derek Fisher
To nie był jego dzień. Przez 25 minut gry zdobył tylko 3 punkty, zaliczył 2 zbiórki i asystę. Najgorsza była jego skuteczność rzutów z gry, na 9 oddanych rzutów trafił ledwie jeden. W ostatnich 2 minutach spotkania spudłował 2 razy, w tym rzut w ostatnich sekundach, który mógł dać Lakers zwycięstwo. W tym momencie gospodarzom bardzo brakowało Bryanta.
Najciekawsze wydarzenia dnia:
Po opuszczeniu 11 meczów do gry wrócił Mo Williams, jednak nie pomogło do Cavs przedłużyć serii zwycięstw do 14. Williams rozpoczął spotkanie na ławce, grał przez 18 minut zaliczając 8 punktów i 3 asysty.
Martin ustanowił swój rekord sezonu zbierając 17 piłek, do tego dołożył 18 punktów. Było to jego 6 z rzędu double-double.
Był to drugi mecz w tym sezonie pomiędzy Nuggets i Cavs, oba wygrała drużyna z Denver i oba różnicą 2 punktów.
Allen zdobył 24 punkty, z czego połowę z nich w samej trzeciej kwarcie, prowadząc Celtics do zwycięstwa. Trafił 10 ze swoich pierwszych 11 rzutów, a w sumie jego skuteczność z gry wyniosła 67%, natomiast za trzy trafił 4 z 6 prób.
Rondo zanotował 14 punktów, 11 asyst, 5 zbiórek i 5 przechwytów. Był to jego 6 mecz z rzędu, w którym miał co najmniej 3 przechwyty.
Po rewelacyjnym meczu z Warriors, w którym Brown ustanawiał swoje indywidualne rekordy, wczoraj zagrał słabo. W swoim dorobku miał 8 punktów (2/9 z gry), 4 zbiórki i 4 asysty.
Ostatnie punkty w meczu pomiędzy Celtics i Lakers zdobył Odom na 2 minuty i 24 sekundy przed końcem. Potem obie drużyny spudłowały 7 kolejnych rzutów.
Mecz w Bostonie wygrali Lakers, jednym punktem, Celtics udało się zrewanżować i również pokonać gospodarzy jednym punktem.
Where amazing happens.
LeBron i Melo dali fantastyczny popis swoich umiejętności i dla obu był to najlepszy występ w historii ich bezpośredniej rywalizacji. Równocześnie był to najlepszy pojedynek dwóch gwiazdorów w tym sezonie. Łącznie zdobyli aż 83 punkty, podczas gdy ich poprzednia najwyższa łączna zdobycz wynosiła 57. Ostatecznie James zakończył spotkanie z triple-double, ale to Anthony trafił zwycięski rzut na 1.9 sekundy przed końcem dogrywki. James próbował jeszcze odpowiedzieć, ale przy rozpoczęciu kolejnej akcji poślizgnął się, a następnie spudłował rzut za trzy. LeBron zanotował 43 punkty (45.5% z gry), 15 asyst, 13 zbiórek, 4 bloki i 2 przechwyty – w historii NBA jeszcze nikt nie miał takich statystyk. Natomiast przynajmniej 43 punkty, 15 asyst i 13 zbiórek ostatnim razem zaliczył Oscar Robertson w 1962. To jednak nie zmienia faktu, że ten imponujący występ nie dał Cavs zwycięstwa. Anthony nie zaliczył triple-double, ale również zaprezentował swoją wszechstronność: 40 punktów (46.4%), 7 asyst, 6 zbiórek, 2 bloki i przechwyt. Warto jeszcze dodać, że popisy strzeleckie obaj rozpoczęli dopiero w drugiej połowie, pierwszą Anthony zakończył z 10 punktami, a James z 8. Natomiast w czwartej kwarcie James zdobył aż 18 z 27 punktów Cavs, Melo w tym czasie miał 11.
Najgorszy występ: Derek Fisher
To nie był jego dzień. Przez 25 minut gry zdobył tylko 3 punkty, zaliczył 2 zbiórki i asystę. Najgorsza była jego skuteczność rzutów z gry, na 9 oddanych rzutów trafił ledwie jeden. W ostatnich 2 minutach spotkania spudłował 2 razy, w tym rzut w ostatnich sekundach, który mógł dać Lakers zwycięstwo. W tym momencie gospodarzom bardzo brakowało Bryanta.
Najciekawsze wydarzenia dnia:
Po opuszczeniu 11 meczów do gry wrócił Mo Williams, jednak nie pomogło do Cavs przedłużyć serii zwycięstw do 14. Williams rozpoczął spotkanie na ławce, grał przez 18 minut zaliczając 8 punktów i 3 asysty.
Martin ustanowił swój rekord sezonu zbierając 17 piłek, do tego dołożył 18 punktów. Było to jego 6 z rzędu double-double.
Był to drugi mecz w tym sezonie pomiędzy Nuggets i Cavs, oba wygrała drużyna z Denver i oba różnicą 2 punktów.
Allen zdobył 24 punkty, z czego połowę z nich w samej trzeciej kwarcie, prowadząc Celtics do zwycięstwa. Trafił 10 ze swoich pierwszych 11 rzutów, a w sumie jego skuteczność z gry wyniosła 67%, natomiast za trzy trafił 4 z 6 prób.
Rondo zanotował 14 punktów, 11 asyst, 5 zbiórek i 5 przechwytów. Był to jego 6 mecz z rzędu, w którym miał co najmniej 3 przechwyty.
Po rewelacyjnym meczu z Warriors, w którym Brown ustanawiał swoje indywidualne rekordy, wczoraj zagrał słabo. W swoim dorobku miał 8 punktów (2/9 z gry), 4 zbiórki i 4 asysty.
Ostatnie punkty w meczu pomiędzy Celtics i Lakers zdobył Odom na 2 minuty i 24 sekundy przed końcem. Potem obie drużyny spudłowały 7 kolejnych rzutów.
Mecz w Bostonie wygrali Lakers, jednym punktem, Celtics udało się zrewanżować i również pokonać gospodarzy jednym punktem.
Where amazing happens.
zdjęcia: yahoo.com
______________________
W związku z tym, że ten tydzień był skrócony przez All-Star Weekend dzisiaj nie pojawi się ranking debiutantów.
______________________
W związku z tym, że ten tydzień był skrócony przez All-Star Weekend dzisiaj nie pojawi się ranking debiutantów.
0 komentarze:
Prześlij komentarz