W zeszłorocznym głosowaniu kibiców na trzecim miejscu wśród skrzydłowych na zachodzie znalazł się... Bruce Bowen. Na pewno to pamiętacie, było to ogromne zaskoczenie. Zebrał aż 1.392.398 głosów, więcej niż w tym roku Nash czy Iverson. Przed sezonem Bowen został oddany do Bucks, a następnie zdecydował zakończyć karierę, gdyby jeszcze pograł, może znalazłby się w ASG 2010?
zdjęcie: dontevergiveupthebasketballblog.blogspot.com
0 komentarze:
Prześlij komentarz