poniedziałek, 21 września 2009

Hiszpania zdystansowała rywali




Przed meczem finałowym obawiałem się właśnie takiej sytuacji, w której Hiszpanie ponownie zdominują swoich przeciwników i będziemy świadkami jednostronnych popisów. Chciałem, żeby finał był ciekawym i wyrównanym widowiskiem, ale taki mecz mieliśmy w rywalizacji o brąz i tym trzeba było się zadowolić, ponieważ Hiszpania udowodniła, że jest poza zasięgiem.

Od samego początku było widać kto jest lepszy. Hiszpanie fantastycznie rozpoczęli to spotkanie i imponowali wysoką skutecznością w ataku. Do tego przez cały mecz prezentowali fantastyczną defensywę, której Serbowie nie potrafili przejść. Po pierwszej kwarcie Hiszpanie prowadzili 10 punktami i systematycznie powiększali tą przewagę. Tylko kwestią czasu było uzyskanie przez nich 20 punktów różnicy. Nastąpiło to na niespełna 4 minuty przed końcem drugiej kwarty. W trzeciej Serbowie próbowali coś wywalczyć, ale jedyne co im się udało to zakończenie tej części gry remisem po 15. Na więcej Hiszpanie im nie pozwolili. W czwartej kwarcie wszystko było już rozstrzygnięte i okazję pokazania się dostali rezerwowi. Natomiast na trybunach hiszpańscy kibice rozpoczęli świętowanie mistrzostwa. Rewanż za porażkę w pierwszy dzień turnieju udał się.

Ten mecz potwierdził, że Hiszpania jest poza zasięgiem i tylko oni mogli zdobyć mistrzostwo. Bezsprzecznie jest to najlepsza drużyna Starego Kontynentu. W najważniejszej fazie turnieju, od ćwierćfinału pewnie pokonywali każdego rywala i nikt nie był w stanie ich zatrzymać. Nie mieli sobie równych. Pomiędzy nimi a drugą najlepszą drużyną jest przepaść, co bardzo dobrze obrazuje ostateczny wynik finałowego spotkania.

Francja, Grecja i Serbia w tym turnieju grały bardzo dobrze, wygrali sporo meczów, ale z Hiszpanią nie byli nawet w stanie powalczyć o zwycięstwo.

Jedyną drużyną na świecie, która mogłaby prowadzić wyrównaną rywalizację i pokonać tak świetnie grających Hiszpanów jest reprezentacja USA.

W ostatnich meczach Hiszpanie grali wręcz perfekcyjnie i pokazali piękną koszykówkę. Rewelacyjnie bronili, a potem wykorzystywali to do przeprowadzania skutecznych ataków.

Hiszpanie wykonali swój plan. Po raz pierwszy zostali mistrzami Europy i osiągnęli to w naprawdę imponującym stylu. Byli najlepsi.



Serbowie oczywiście nie mogą zaliczyć tego meczu do udanych, ale cóż mogli zrobić w starciu z taką drużyną jak Hiszpania. Ostatecznie Serbowie i tak dużo osiągnęli awansując do finału i mogą być bardzo zadowoleni ze swojego występu na mistrzostwach. Nikt przed turniejem nie spodziewał się, że ta młoda drużna zajdzie tak daleko i zdobędzie srebro.

0 komentarze:

Prześlij komentarz