piątek, 12 lutego 2010

NBAcodziennie (69)

 
 
Najlepszy występ: LeBron James
Tak jak zwykle, James rozegrał rewelacyjne spotkanie, zapewniając Cavs zwycięstwo. Już 13 z rzędu. W meczu z Magic zdobył 32 punkty trafiając 10 z 21 rzutów z gry, do tego dołożył 13 asyst i 8 zbiórek. Było to 4 spotkanie z rzędu, w którym LeBron zaliczył ponad 30 punktów, natomiast co najmniej 10 asyst zanotował po raz 8 w ostatnich 12 meczach.

Najgorszy występ: Vince Carter
Kilka dni temu Carter był bohaterem Orlando zdobywając 48 punktów w starciu z Hornets. Przypominały się czasy, w których był on jednym z najlepszych strzelców ligi, ale wczoraj ponownie Vince sprowadził nas na ziemię, do teraźniejszości. A teraz jest on weteranem, który ma duże problemy z utrzymaniem wysokiej formy. Wczorajszy mecz zakończył z dorobkiem 14 punktów, w sumie oddał 16 rzutów z gry (najwięcej spośród zawodników Magic), ale zaledwie 5 z nich wpadło do kosza (31.3%). Poza tym zaliczył 4 zbiórki, 2 asysty i 3 straty. Jednak w największym stopniu, to jak słabo zagrał w tym spotkaniu, pokazuje wskaźnik +/-, w przypadku Cartera wyniósł on -21 (drugi najgorszy zawodnik gości pod tym względem, Nelson miał -11).

Najciekawsze wydarzenia dnia:
Shaq i Howard mieli wczoraj problemy z faulami, obaj zakończyli spotkanie z 5 na koncie. Ostatecznie pod względem statystyk lepiej wypadł Howard, który zanotował 19 punktów i 11 zbiórek, przedłużając serię meczów z double-double do 15. Shaq spędził na parkiecie tylko 19 minut, w tym czasie zdobył 10 punktów i zebrał 6 piłek.
Jednak w czwartej kwarcie to center gospodarzy był górą. O'Neal wrócił do gry na niespełna 8 minut przed końcem czwartej kwarty, miał już wtedy 5 fauli. Tuż po jego wejściu Howard zdobył 2 punkty, ale potem już nie powiększył swojego dorobku. Shaq po raz kolejny pokazał, że jest właśnie tym zawodnikiem, którego Cavs tak bardzo brakowało w zeszłorocznych playoffs - potrafiącym powstrzymać Howarda.

Hickson, który często wymieniany jest w kontekście transferów z udziałem Cavs, rozegrał bardzo dobre spotkanie zdobywając 20 punktów. Nie dziwi, że Cavs nie chcą go oddać.

Po opuszczeniu 9 meczów z powodu złamanego palca, West wrócił do gry. Zakończyło się na 8 punktach i 6 asystach.

Po gładkim zwycięstwie z Mavs różnicą aż 36 punktów, teraz Nuggets łatwo przegrali ze Spurs (-19 punktów). Przez całe spotkanie prowadzili goście, a gospodarze dopiero po raz 4 w tym sezonie w Pepsi Center zdobyli mniej niż 100 punktów.

Nene w drugim meczu z rzędu trafił 8 z 9 rzutów z gry, zdobył 20 punktów i zebrał 9 piłek.

Słaby mecz rozegrał Billups. Trafił tylko 4 z 16 rzutów zaliczając 16 punktów. W sobotę wystąpi w konkursie rzutów za trzy, wczoraj spudłował 7 z 8 rzutów zza linii, a jeszcze niedawno w LA miał 9 celnych trójek.

W drużynie z San Antonio 6 zawodników zdobyło przynajmniej 14 punktów. Najlepszymi strzelcami byli Hill i Blair, którzy mieli po 17 punktów.

Polish Machine
Faule Howarda dały Gortatowi możliwość dłuższej gry, w sumie 17 minut. Na parkiecie był przez ostatnie nieco ponad 2 minuty pierwszej kwarty, ponad 8 minut drugiej i 6 i pół trzeciej. Zebrał 6 piłek, zdobył 2 punkty trafiając 1 z 3 rzutów i zaliczył blok.


Plotki transferowe:
Według ostatnich doniesień Cavs zwiększyli swoje wysiłki w rozmowach transferowych i robią postęp, zbliżając się do porozumienia. Obecnie Cavs chcą wciągnąć Rockets lub Pistons i dokonać wymiany z udziałem 3 drużyn. Oczywiście ich celem jest Jamison albo Murphy, ale ostatnio mówi się również o Hamiltonie.

Bucks chcą wytransferować Ridnoura i jego kończący się kontrakt, podobno Knicks są bardzo zainteresowani.

Kings są zainteresowani pozyskaniem Murphy'ego, w zamian oferują kończący się kontrakt Thomasa. Jednak Pacers chcieliby dostać także jakiegoś młodego zawodnika w pakiecie, jak na przykład Greene'a.


Najlepsze akcje


Where amazing happens.

zdjęcia: yahoo.com

0 komentarze:

Prześlij komentarz