wtorek, 10 sierpnia 2010

T-Mac w Detroit

Wyobraźcie sobie swoją reakcję parę lat temu, gdyby ktoś wam powiedział, że Tracy McGrady będzie miał problem ze znalezieniem klubu, a w końcu podpisze jednoroczny kontrakt za minimum dla weteranów (1.3 mln$). Pistons tym samym na pozycji 2/3 mają: Hamiltona, Prince'a, Gordona, Daye'a, Villaneuva, Summersa i Szweda Jerebko. Pistons nie ryzykują podpisując za minimum Tracy'ego. Jeśli się nie uda, za rok po prostu skończy mu się kontrakt.

Podpisanie siedmiokrotnego All-Star oznacza, że Hamilton i Prince są na wylocie. Oczywiście o tym słyszymy od lutego, ale teraz po prostu nie ma miejsca w rotacji dla tych dwóch weteranów. Chętni? Przede wszystkim Sacramento. Mają sporo miejsca w cap-space, i mogą wziąć albo jednego, albo drugiego, w zamian oddając któregoś z podkoszowych (Dalembert, Whiteside). Hamilton ma jeszcze 3 lata kontraktu, Prince ma tylko 1. Ktoś jeszcze chętny? Tak, Boston Celtics. Już w tamtym sezonie interesowali się Tayshaunem, w zamian mogą dać kontrakt Wallace'a i Glena Davisa. Bardziej prawdopodobny zdaje mi się trade z Kings. Wiem jedno, to koniec pobytu w Pistons tej dwójki. Do lutego powinni zostać wytransferowani.

0 komentarze:

Prześlij komentarz