sobota, 26 czerwca 2010

Draft 2010

 gościnny wpis Kosiego z aboutncaa i collegehoops.pl

Można powiedzieć historyczny Draft za nami, nie tylko dlatego, że po raz pierwszy w historii pięciu zawodników z jednej uczelni zostało wybranych w pierwszej rundzie, czy też Scottie Reynolds, jako jeden z nielicznych All Americanów w NCAA w ogóle nie znalazł pracodawcy, ale ze względu na fakt, że mieliśmy chyba najbardziej nieprzewidywalny Draft w historii, a druga runda to już loteria.

Nie będę zagłębiał się w analizy i transfery do jakich doszło w trakcie, przed i po Drafcie, tylko skupie się na zawodnikach i wyborach.

1. Washington Wizards - John Wall - PG
2. Philadelphia 76ers - Evan Turner - SG/SF
3. New Jersey Nets - Derrick Favors - PF
4. Minnesota Timberwolves - Wesley Johnson - SF
5. Sacramento Kings - DeMarcus Cousins - C
6. Golden State Warriors - Ekpe Udoh - PF
7. Detroit Pistons - Greg Monroe - PF
8. Los Angeles Clippers - Al-Farouq Aminu - SF 


Pierwsze 8 wyborów przebiegło bez sensacji, mówiąc inaczej było tak jak miało być. Można przyczepić się do wysokiego picku Udoha, ale każdy kto śledził ostatnie plotki dotyczące Draftu wiedział, że jeśli Cousins zostanie wybrany wyżej GSW zdecydują się właśnie na zawodnika z uczelni Baylor. Najciekawsze zaczęło się dopiero później:

9. Utah Jazz - Gordon Hayward - SG/SF

Tak, Hayward potrafi grać, tak, ma wysokie IQ koszykarskie i wiele innych cech, ale nie jest to gracz z takim potencjałem by zostać wybranym tak wysoko. Życzę mu jak najlepiej, ale obawiam się, że może nie spełnić oczekiwać Jazz.

10. Indiana Pacers - Paul George - SF

Także trochę za szybki wybór i tym bardziej dziwi wybór właśnie niskiego skrzydłowego. Czyżby Granger miał opuścić Pacers?

11. Oklahoma City Thunder - Cole Aldrich - C

Zawodnik pozyskany od Hornets. Włodarzą bardzo zależało na centrze z Kansas i go otrzymali. Defensywny wysoki, który potrafi wykorzystać dobre podania, czyli do Westbrooka powinien pasować.

12. Memphis Grizzlies - Xavier Henry - SG

Dziwny wybór, bo o ile co do talentu Xaviera nie ma wątpliwości, to po co Grizz ściągali strzelca/obrońcę? Chyba, że planują przesunąć go na SF w przypadku odejścia Gay'a, choć mam wątpliwości czy sobie poradzi na skrzydle. Druga opcja zaś do przesunięcie OJ Mayo na PG. Ciekawe posunięcie.

13. Toronto Raptors - Ed Davis - PF

Rozumiem, że Raptors obawiają się starty Bosha, ale czy Davis to dobry wybór na obecną chwilę? Skrzydłowy UNC to wciąż melodia przyszłości i nie wiadomo, jak się rozwinie. Wątpię czy będzie w stanie od zaraz zastąpić gwiazdę Toronto. Dwa kolejne wybory byłyby lepszą opcją dla nich.

14. Houston Rockets - Patrick Patterson - PF
15. Milwaukee Bucks - Larry Sanders - PF/C


W sumie ciężko do czegoś się przyczepić. Może trochę szkoda, że Patterson spadł tak nisko bo zasługiwał na parę numerów wyżej. W każdym razie plus dla Rockets. Sanders zaś może być ciekawym rezerwowym mogącym grać na obu pozycjach pod koszem.

16. Portland Trail Blazers - Luke Babbitt - SF
17. Washington Wizards - Kevin Seraphin - SF/PF


Nie wiem po co Blazers skrzydłowy i tak samo nie wiem co potrafi Francuz Seraphin, czyli pozostawię te dwa wybory bez komentarza.

18. Los Angeles Clippers - Eric Bledsoe - PG/SG

Combo guard potrafiący grać na obu pozycjach, czyli będzie mógł zastąpić i Barona i Gordona. Spory potencjał i według ekspertów najlepszy rozgrywający po Wallu, choć ja mam nico inne zdanie.

19. Boston Celtics - Avery Bradley - SG

Nie jestem pewny, czym się kierowali Celtics, czy patrzyli na swoje potrzeby czy na najlepszego dostępnego gracza. W każdym razie mają defensywnego obrońcę, który raczej nie nadaję się by zastępować Rondo na rozegraniu.

20. San Antonio Spurs - James Anderson - SG

Można powiedzieć, że mały steal Spurs, bo Anderson potrafi sporo i w ataku i w obronie. Choć to właśnie ofensywa i umiejętności zdobywania punktów na różne sposoby zapewniły mu tytuł zawodnika roku konferencji Big 12.

23. New Orleans Hornets - Craig Brackins - PF
22. Portland Trail Blazers - Elliot Williams - SG


Czyżby odejście Fernandeza było już przesądzone? W takim wypadku ciekawy wybór Blazers, choć myślę, że było kilku lepszych obrońców/strzelców do wzięcia.

24. New Jersey Nets - Damion James - SF/PF

Powinien pójść szybciej, bo w NCAA był jednym z wyróżniających się graczy. Doświadczenie plus inteligencja, dzięki czemu skrzydłowy może grać na obu pozycjach. Nets będą mieli z niego pożytek.

25. Dallas Mavericks - Dominique Jones - SG

Brawa dla Mavs. Szybki, atletyczny i utalentowany obrońca. Powinien odnaleźć się w taktyce Dallas.

26. New Orleans Hornets - Quincy Pondexter - SF
27. Atlanta Hawks - Jordan Crawford - SG


Jeden z lepszych strzelców (w warunkach meczowych) w Drafcie. Trójki z odległości linii w NBA nie powinni stanowić dla niego problemów. Jeszcze podczas trwania sezonu był typowany na drugą połowę drugiej rundy, ale świetne występy w March Madness i dobre workouty spowodowały spory awans.

28. Memphis Grizzlies - Greivis Vasquez - PG


Drugi najlepszy prawdziwy rozgrywający po Wallu. Tylko po co on Grizz?

29. Orlando Magic - Daniel Orton - C

Idealny center by zastąpić Howarda na te kilka/kilkanaście minut. Marcin Gortat może w końcu spokojnie opuścić klub.

30. Minnesota Timberwolves - Lazar Hayward - SF

Ciekawe posunięcie i w sam raz zawodnik by na zmianę z Johnsonem grać na "trójce" w Wolves. O ile Johnson woli grać dalej od kosza to Hayward preferuje walkę pod koszem.

Drugiej rundy nie ma co całej analizować, dlatego tylko wybiorę kilka najciekawszych przypadków.

33. Sacramento Kings - Hassan Whiteside - C

Swego czasu był nawet w czołowej 15, ale wypadł do drugiej rundy. Defensywny wysoki ze sporym potencjałem, nad którym trzeba będzie sporo popracować. Choć jako zmiennik Cousinsa w Kings powinien sobie spokojnie poradzić.

36. Detroit Pistons - Terrico White - PG

Atletyczny rozgrywający, który równie dobrze może grać na "dwójce". Powinien zostać wybrany trochę szybciej, dlatego brawa dla Pistons.

38. New York Knicks - Andy Rautins - SG

Może trochę za szybko, ale cieszy fakt, że został wybrany. Obrońca z bardzo dobrym rzutem za trzy i dobrą defensywą. W wyjątkowych sytuacjach może nawet rozgrywać.

42. Miami Heat - Da'Sean Butler - SF

Gwiazda West Virginia, który nabawił się nieprzyjemnej kontuzji podczas trwania MM. W każdym razie ja się cieszę, podobnie jak sam zawodnik, że został w ogóle wybrany. Jeśli tylko dojdzie do zdrowia może być stealem. Sześć game-winnerów trafionych w NCAA mówi chyba wszystko.

43. Los Angeles Lakers - Devin Ebanks - SF

Typowany na pierwszą rundę został wybrany nieco dalej. Spory talent, którego czeka dużo pracy. Jeśli rozwinie się tak jak powinien Lakers będą z niego zadowoleni.

50. Toronto Raptors - Solomon Alabi - C

Miał zostać wybrany w pierwszej 20, a spadł tak daleko. Nie wiem do końca co było przyczyną, ale ten pick Raptors może się opłacić. Jeśli nie w pierwszym roku, to za kilka lat na pewno.

54. Los Angeles Clippers - Willie Warren - PG/SG

Uwierzycie, że rok temu w mockach był w top5 Draftu? Ogromny talent, który przez kontuzje i sprzeczki z trenerem nie rozwinął się jak powinien. Jeśli pokaże choć połowę tego co potrafi będzie największym stealm Draftu.

59. Orlando Magic - Stanley Robinson - SF

Również typowany na pierwsza rundę, a niewiele brakowało, by w ogolę nie został wybranym. Świetny skoczek, dobrze pracujący na deskach.


Na koniec kilka nazwisk, które nie zostały wybrane w Drafcie, a wkrótce mogą znaleźć się w NBA: Scottie Reynolds, Wayne Chism, Elijah Millsap, Jon Scheyer, Jerome Randle, Samardo Samuels, Mikhail Torrance, Manny Harris i Artsiom Parakhouski.

1 komentarz:

  1. Paul George sam w wywiadach mówi ze w NBA chce grać na SG, a Pacers na tej pozycji nie mają za mocnych zawodników, więc mysle ze Granger nie ma tu nic do rzeczy.
    I co do Vasqueza to jak to po co on Grizz?
    Przecież od 2 lat narzeka się tam ze Conley nie gra tak jak tego oczekiwano...Greivis moze byc swietną alternatywą

    OdpowiedzUsuń