czwartek, 20 sierpnia 2009

Jordan wracał, Magic wracał, Jason też może

Jason Williams po rocznej emeryturze wraca do gry. Dzisiaj Magic poinformowali, że podpisali z nim kontrakt. Tym samym Williams ponownie zagra na Florydzie gdzie zdobył mistrzostwo z Heat i gdzie grał na University of Florida. W Magic będzie zmiennikiem Nelsona, ale na znaczące wzmocnienie z jego strony drużyna wicemistrzów raczej nie może liczyć. Ma on już 33 lata, jest po rocznej przerwie, a już wcześniej z każdym sezonem jego gra była coraz słabsza. Niestety nie zobaczymy już nigdy Williamsa zwanego „White Chocolate”, który robił chociażby coś takiego:



Przypomnę, że w trakcie ubiegłorocznego offseason Williams podpisał umowę z Clippers i miał być tam zmiennikiem Davisa. Jednak we wrześniu zaskoczył wszystkich oświadczając, że kończy karierę. Było to dość dziwne przejście na emeryturę i nawet nie wiadomo co było powodem takiej decyzji. Może po tym, jak zobaczył formę swoich nowych kolegów z drużyny, przewidział, że w trakcie rozgrywek posypią się i uznał, że nie ma sensu pozostawać w LA by seryjnie przegrywać. Ale już po kilku miesiącach emerytura mu się znudziła i chciał wrócić do gry w trakcie sezonu. Niestety dla niego, aby zawodnik mógł wrócić do gry wcześniej niż po roku od oficjalnego zakończenia kariery muszą się na to zgodzić wszystkie klubu. Nie wszyscy wyrazili akceptację i tak J-Will musiał poczekać, a teraz miał już otwartą drogę by zrobić efektowny comeback. Zobaczymy w jakiej formie będzie ten ex-emeryt po tak długiej przerwie.

0 komentarze:

Prześlij komentarz