Tak pewnie Paul zareaguje na wzmocnienia, jakich dokonał management Hornets. W 4-stronnej wymianie pozyskali Trevora Arizę z Houston Rockets, w zamian oddając Darrena Collisona i Jamesa Posey'a do Indiany. Ten ruch ma przekonać Paula do pozostania w klubie, zarazem rozwiązując log-jam na jego pozycji. NOH także dokonało dziś wymiany z Toronto Raptors, gdzie wymieniło Juliana Wrighta za Marco Bellinelliego. Czarny, atletyczny gracz w zamian za białęgo strzelca. I takie wzmocnienia mają pomóc osiągnąć Paulowi upragniony pierścień. Czy CP3 nadal będzie chciał stworzyć własną trójkę w NYK?
New Jersey Nets oddało Courtneya Lee do Houston za Troya Murphy. Ruch przede wszystkim po to, by w lutym, przed deadlinem, Prokhorov mógł handlować dużym, 11-milionowym schodzącym kontraktem. Murphy na dłuższą metę nie jest im raczej potrzebny.
Houston Rockets oddało rok temu podpisanego Arizę, w zamian zyskując Lee. Ruch oszczędnościowy, Rakiety zachowują dzięki temu 10 mln$ w gotówce już w tym sezonie (5 mln teraz, 5 mln luxury tax). EDIT: Rockets mają także dostać 6 mln$ trade exception.
Indiana Pacers wreszcie dostaje upragnionego rozgrywającego w osobie Darrena Collisona. Dodatkiem jest James Posey i jego dwuletni kontrakt (w przyszłym sezonie James jak zawsze może nas zaskoczyć). Oddają za nich Troya, jest to dobry ruch Birda. Już teraz plotkuje się o oddaniu T.J. Forda bądź buyoucie.
Chwała Ci Panie za ten trade NO. Nie żebym im źle życzył ale szkoda było mi Paula marnującego się w drużynie która schodzi na psy. Nowy Gm się nie popisał i jedyne co może go usprawiedliwić to jakiś dalekowzroczny plan na ściągnięcie co najmniej jednej gwiazdy (możliwe że nastąpi to jeszcze w tym stuleciu) - tak jak kiedyś udało się to Ainge'owi w Bostonie. Mając do wykorzystania kończące się kontrakty Stojakovica na 15mln i Songaili na 5mln klub oddał najbardziej obiecującego zawodnika oraz następce Paula gdyby ten zdecydował odejść. Collison przez kolejne 3 lata miał zarobić ok 6mln czyli mniej niż dostanie Ariza za rok gry - Posey'a za rok spokojnie gdzieś by wymienili. Dziwne jest że ktoś wpadł na pomysł rozdzielenia Paula i Collisona. Biorąc pod uwagę to ile nauczył się w rok aż strach pomyśleć ile mógłby zyskać przez dwa kolejne lata grając jako zmiennik CP3. A Ariza ? Cóż nawet go lubię. Interesowałem się nim jeszcze kiedy grał w Orlando ale po sezonie w Rockets który miał być dla niego przełomowym raczej ciężko uwierzyć żeby w NO pokazał coś więcej. Nigdy nie będzie on zawodnikiem decydującym o obliczu drużyny - jest solidnym uzupełnieniem ale nic poza tym. Bird bez żalu oddał Murphy'ego który od poprzedniego sezonu był wytypowany do jakiegoś trade'a i jak się okazało ściągnął do klubu bardzo tanią wersję CP3. Co do NJ to też może nie zrobili interesu życia ale biorąc pod uwagę dotychczasowe trasfery to nie jest nawet źle. Favors jest za młody na s5 i rok jako zmiennik Troy'a czegoś go nauczy - szkoda tylko Lee który przez dwa lata będzie grał za psie pieniądze no ale Morrow nie jest taki drogi. Z kolei Rockets oprócz oszczędności ma teraz bardzo solidną zmianę dla Martina i jak popatrzyłem na ich skład to zobaczyłem że mają teraz BARDZO solidnych zmienników na każdej pozycji (Lowry-Lee-Miller-Budinger-Hill/Jeffries) oraz kasę w kieszeni :) Moim zdaniem na wymianie najbardziej skorzystali Rockets oraz Indiana - w NY pewnie też się cieszą i zacierają ręce na myśl o Melo i CP3 którzy prawdopodobnie niedługo tam trafią - tego już nawet Thomas nie będzie w stanie spieprzyć :). Kibicom NO pozostaje życzyć by ich GM lepiej spożytkował kontrakty dzięki którym może jeszcze powalczyć o jakieś solidne wsparcie bo żadna szanująca się gwiazda do NO raczej nie przejdzie - no chyba że Gm Hawks który jest zapewne ubezwłasnowolniony jakimś cudem upchnie im Joe John$$$on'a ;).
OdpowiedzUsuń