czwartek, 15 lipca 2010

Summer League Las Vegas - dzień 6

Rockets – Nuggets

Pierwszym strzelcem Rockets był Chase Budinger. Zdobył 24 punkty trafiając 9 z 14 rzutów z gry, w tym 3 z 5 trójek.

Jordan Hill mógł się pochwalić swoim pierwszym double-double w tegorocznej lidze letniej odnotowując 14 punktów i 13 zbiórek.

Jermaine Taylor
zdobył 16 punktów, tym samym po raz piąty z rzędu miał ich ponad 10.

Dobrze zaprezentował się również Ishmael Smith, zaliczając 16 punktów i 6 asyst.

Wyróżnić trzeba także Patricka Pattersona (nr 14 draftu), który miał tylko 6 punktów, ale do tego dołożył 10 zbiórek, 4 asysty i 2 bloki.

W drużynie z Denver po ostatnich bardzo dobrych występach, słabo zagrał Ty Lawson. Przez niespełna 18 minut zanotował tylko 7 punktów i 2 asysty.

Najlepszym zawodnikiem Nuggets był natomiast niewybrany w drafcie Laurence Ekperigin, który wyróżniał się już w poprzednim meczu. Wczoraj zdobył 21 punktów (7/11 z gry) i zebrał 6 piłek.

Othello Hunter zanotował double-double: 10 punktów i 11 zbiórek.

Natomiast JR Smith zakończył mecz z 9 punktami pudłując 10 z 12 rzutów z gry.
____________________________________________________________
Raptors – Knicks
Kolejny świetny mecz rozegrał DeMar DeRozan i po raz drugi z rzędu zdobył 23 punkty.

Drugim strzelcem Raptors był Sonny Weems z dorobkiem 19 punktów.

Znacznie lepiej niż poprzednio zaprezentował się Ed Davis (nr 13 draftu). W starciu z Knicks zaliczył 13 punktów trafiając 5 z 6 rzutów z gry i 5 zbiórek.

Solomon Alabi (nr 50 draftu) miał na swoim koncie 9 punktów i 8 zbiórek.

12 punktów dołożył Ronald Dupree.

W Knicks wyróżniającą się postacią był Toney Douglas, który zanotował 13 punktów i 6 asyst.

Najwięcej punktów zdobył natomiast Landry Fields (nr 39 draftu). Miał ich 19, z czego większość zdobył z linii rzutów wolnych, gdzie trafił 10 z 13 prób, podczas gdy z gry spudłował 8 z 12 rzutów.

Marcus Landry, który w trakcie minionego sezonu został przez Knicks wysłany do Bostonu razem z Nate'm Robinsonem, zdobył 14 punktów.

Dwucyfrowy dorobek punktów miał jeszcze Patrick Ewing jr., zanotował ich 11.
____________________________________________________________
Spurs – Hawks

Ponownie w drużynie z San Antonio najlepiej zagrał Alonzo Gee, który zdobył 24 punkty. Poza tym miał 4 zbiórki i 4 przechwyty.

Grający w minionym sezonie w D-League, Curtis Jerrells zanotował 20 punktów, 4 asysty i 4 przechwyty.

Gary Neal miał 16 punktów, a 10 punktów i 5 zbiórek dołożył 57 numer draftu 2008, James Gist.

W Hawks, tak samo jak w poprzednim spotkaniu, również wczoraj najbardziej wyróżniał się Jordan Crawford (nr 27 draftu). Na swoim koncie miał 20 punktów.

Jeff Teague zdobył 15 punktów, z czego aż 11 z wolnych (na 12 prób). Zaliczył jeszcze 4 zbiórki i 3 asysty, ale też i 9 strat.

Trey Gilder, który rozegrał w minionym sezonie 2 mecze w barwach Grizzlies, tak samo jak Teague, miał 15 punktów i większość z nich zanotował z linii rzutów wolnych (10/11).

Głęboki rezerwowy Hawks, środkowy Randolph Morris zakończył spotkanie z 11 punktami.
____________________________________________________________
Bulls – Clippers

Najlepszym zawodnikiem meczu był John III Lucas. Nie tylko zdobył dla Bulls 25 punktów, ale przede wszystkim ani razu nie pomylił się przy rzucie za trzy i trafił aż 6 trójek, a jego skuteczność z gry wyniosła 75%.

Bardzo dobrze zaprezentował się także Trent Plaisted, numer 47 draftu 2008, który grał w Sixers podczas ligi letniej w Orlando. Wczorajsze spotkanie zakończył z double-double: 13 punktów (5/6 z gry) i 10 zbiórek.

Wyróżnić można jeszcze Morrisa Almonda z dorobkiem 14 punktów. Jest to zawodnik, który grając przez 2 lata w Jazz nie potrafił się przebić, a w D-League ustanawiał rekordy zdobywając 53 punkty w jednym meczu.

W drużynie Clippers tylko jeden zawodnik miał na swoim koncie dwucyfrowy dorobek punktów, był nim Al-Farouq Aminu (nr 8 draftu). Zdobył 13 punktów i zebrał 9 piłek.
____________________________________________________________
Cavs – Suns

JJ Hickson potwierdza, że jest przyszłością drużyny z Cleveland i z każdym meczem ligi letniej gra coraz lepiej. Wczoraj zdobył 34 punkty ze skutecznością 63% i tak jak w poprzednich dwóch spotkaniach, zebrał też 9 piłek.

Danny Green miał na swoim koncie 14 punktów, 4 zbiórki i 3 asysty.

W drugim meczu z rzędu bardzo dobrze zaprezentował się również Pooh Jeter. Tym razem zanotował 13 punktów i 6 asyst.

13 punktów zdobył też Christian Eyenga.

Maciej Lampe nie pojawił się na parkiecie.

Matt Janning, po tym jak pokazał się podczas rozgrywek w Orlando, teraz wyróżnia się także w Las Vegas. W meczu z Cavs był pierwszym strzelcem Suns z dorobkiem 22 punktów (9/14 z gry), do tego dołożył 5 zbiórek.

Ponownie bardzo dobrze zagrał też Gani Lawal (nr 46 draftu), który zdobył 16 punktów i zebrał 8 piłek.

Earl Clark, numer 14 zeszłorocznego draftu, miał 13 punktów.
____________________________________________________________
Kings – Wolves
DeMarcus Cousins (nr 5 draftu) po raz kolejny pokazał na co go stać. Wczorajszy mecz zakończył mając na swoim koncie 22 punkty, 12 zbiórek, 5 asyst, 4 przechwyty i blok.

Po 13 punktów dla Kings zdobyli Omri Casspi i Donte Greene.

Z dobrej strony pokazał się także Tyrese Rice, który zanotował 10 punktów, 5 asyst i 4 zbiórki.

W drużynie Wolves bardzo dobrze zagrał Wayne Ellington i zdobył 24 punkty.

Lazar Hayward (nr 30 draftu) miał 14 punktów i 4 zbiórki.

Natomiast pominięty w tegorocznym naborze Deon Thompson zanotował 10 punktów i 7 zbiórek.

Wesley Johnson (nr 4 draftu) nie grał.
____________________________________________________________
Heat – Pistons

Najlepszym strzelcem w ekipie z Miami był niewybrany w zeszłorocznym drafcie Weyinmi Efejuku, który zdobył 19 punktów.

Garret Siler, tak jak w poprzednim meczu, także wczoraj był wyróżniającym się zawodnikiem odnotowując 15 punktów (6/8 z gry), 7 zbiórek i 2 bloki.

Dobrze zaprezentował się również Davon Jefferson, grający ostatnio w Izraelu. Zdobył 15 punktów i zebrał 5 piłek.

Dwucyfrowy dorobek punktów (11) miał jeszcze niewybrany w tegorocznym drafcie Jermaine Beal.

W Pistons świetnie zaprezentował się Greg Monroe (nr 7 draftu), który w końcu rozegrał bardzo dobre spotkanie. Zdobył 20 punktów, zebrał 6 piłek i zaliczył 2 bloki.

20 punktów miał również DaJuan Summers.

Terrico White (nr 36 draftu) zanotował 11 punktów i 3 zbiórki.

Pominięty podczas draftu Marquez Haynes zdobył 10 punktów.

1 komentarz:

  1. Witam. Mam prośbę do redakcji, a zarazem uwagę. Czy przy podawaniu opisu meczów przed sezonowych jest szansa żeby umieszczać przy nich również wynik?
    Z wyrazem szacunku dla waszej pracy... M.
    Pozdrawiam.
    Basketball is not a crime:)

    OdpowiedzUsuń