skip to main |
skip to sidebar
- Ostatnio pojawiła się informacja, że Hornets złożyli już ofertę Tomowi Thibodeau, jednak Jeff Bower zaprzeczył tym doniesieniom. Oficjalnej oferty na pewno nie było. Wiadomo jednak, że asystent Celtics jest głównym faworytem do roli head coacha Hornets. Według źródeł z otoczenia Thibodeau, jeśli dostanie on ofertę z Nowego Orleanu, przyjmie ją i nie będzie czekał na propozycje od Bulls czy Nets. Natomiast jeśli Hornets nie uda się podpisać z nim kontraktu, ich drugą opcją jest Mony Williams, asystent w Blazers.
- Avery Johnson ma się spotkać z Rodem Thornem w ten weekend w sprawie posady trenerskiej w Nets. Jest jednym z kilku kandydatów, ale według niektórych źródeł jego zwolennikiem jest Prokhorov, który szuka nie tylko trenera z doświadczeniem, ale też trenera 'medialnego'. Johnson pracujący obecnie w ESPN, w kontaktach z mediami na pewno nie będzie mieć problemów.
- W ostatnim czasie pojawiło się sporo doniesień odnośnie możliwego powrotu Phila Jacksona do Chicago, ale trener Lakers już powiedział, że nie zamierza wracać do Bulls. Stwierdził, że na 90% pozostanie w LA. Jednak według kilku źródeł, w sytuacji gdy właściciel Lakers będzie chciał bardzo obniżyć jego pensje – odejdzie. Zainteresowani Jacksonem są również Nets, ale Thorn zaprzeczył, że kontaktował się w tej sprawie z ludźmi z otoczenia Jacksona.
- Bulls są podobno coraz mniej zainteresowani Lawrence'm Frankiem.
- Mike Krzyzewski jest wymieniany jako jeden z możliwych kandydatów do posady trenera Cavs, ale mało kto wierzy, że zdecyduje się on opuścić ligę akademicką i Duke.
- Patrick Ewing chciałby zostać head coachem w NBA, ale żadna z drużyn, która ma wolne stanowisko trenera nie skontaktowała się z nim w tej sprawie.
- GM Pistons Dumars ciągle wierzy w Johna Kuestera, dlatego nie musi się on obawiać o swoją pracę.
- Arenas ostatnio spotkał się z przyszłym właścicielem Wizards, Loenisem. Ciągle ważą się jego losy w drużynie z Waszyngtonu. Początkowo, po wygraniu loterii, mówiło się, że Arenas zostanie, potem pojawiły się informację, że za wszelką cenę władze klubu będą chciały się go pozbyć, by nie miał negatywnego wpływu na Walla. Teraz znowu wszystko wskazuje na to, że zostanie, ale będzie musiał pogodzić się z tym, że pierwszoplanową postacią będzie Wall.
- Podobno, długoterminowy plan Wizards to pozyskanie w przyszłym roku Carmleo Anthony'ego, którego ma skusić perspektywa gry z Wallem.
- Dla Knicks priorytetem jest oczywiście ściągnięcie LeBrona, ale mają wystarczająco dużo pieniędzy, by pozyskać dwóch 'top free agents'. Ich pierwszym typem do gry wspólnie z Jamesem jest Bosh. W Nowy Jorku natomiast nie wierzą w duet James-Wade, dlatego jest to dopiero ich plan C. Plan B, jeśli nie uda im się z LeBronem, będą chcieli stworzyć u siebie duet Wade-Bosh. Podobno jest też plan D, jeśli Bosh nie będzie chciał przyjść do Knicks. Wtedy do Jamesa lub Wade'a będą chcieli dołączyć Nowitzki'ego, który już zapowiedział, że skorzysta z opcji w kontrakcie i zostanie wolnym agentem.
- Cuban wierzy, że zatrzyma Nowitzki'ego w Dallas.
- Według Chrisa Broussarda z ESPN, w wyścigu po LeBrona realnie biorą udział tylko Cavs i Bulls. Jeśli natomiast Cavs pogodzą się z utratą swojego lidera i zdecydują się na sign-and-trade, największe szanse na pozyskanie Jamesa będą mieć Mavs, ponieważ mają najwięcej do zaoferowania.
- Według innego źródła, przyjaciel Jamesa i mniejszościowy udziałowiec Nets, Jay-Z może mieć bardzo duży wpływ na ostateczną decyzję LeBrona.
- Agent Bosha zaprzeczył informacjom, że dał generalnemu managerowi Raptors listę drużyn, którymi jest zainteresowany Bosh i do których zgodziłby się na transfer sign-and-trade. Na liście mieli znaleźć się Lakers, Heat, Knicks i Bulls, ale także Raptors, ponieważ Bosh ciągle nie wyklucza, że zostanie w Toronto.
- Rockets podobno są poważnie zainteresowani pozyskaniem Bosha za pomocą sign-and-trade. Jeśli jednak wierzyć doniesieniom o liście drużyn, Bosh nie bierze pod uwagę gry w Houston.
- DeShawn Stevenson wykorzystał opcję w kontrakcie i przedłożył go o następny sezon.
- Właściciel Grizzlies za wszelką cenę chce zatrzymać Gay'a.
- Jeśli Johnson odejdzie z Atlanty, na pozyskanie zawodnika w jego miejsce Hawks będą mieć tylko nieco ponad $8 milionów. GM Hawks już zapowiedział, że zrobi wszystko, by zatrzymać Johnsona.
- Spurs są jedną z drużyn chcących pozyskać któryś z najwyższych picków w drafcie. Według jednego ze źródeł Nets i Sixers są skłonni oddać swoje numery za odpowiednią cenę.
- Pistons mający siódmy numer w drafcie, też chcieliby wybierać wcześniej, by móc pozyskać DeMarcusa Cousinsa.
- Mający drugi numer Sixers podobno skłaniają się do wyboru Derricka Favorsa. Nets natomiast mają być najbardziej zainteresowani Wesley'em Johnsonem. W tej sytuacji Evana Turnera, uważanego przez wielu za drugiego najlepszego zawodnika tego draftu, mogliby wybrać z numer 4 Wolves. A wiadomo, że Wolves bardzo na Turnerze zależy.
Jay-Z ma zaledwie 1% udziałów...równie dobrze, mógłby namawiać Jamesa do gry w Knicks...
OdpowiedzUsuń