piątek, 3 września 2010

Mistrzostwa Świata - dzień 6, grupa D

Nowa Zelandia (3-2) – Francja (3-2)  82:70

Wygrana Nowej Zelandii to duża sensacja. Jeszcze dwa dni temu Francuzi byli niepokonani, mieli za sobą zwycięstwo z Hiszpanią i walczyli z Litwą o pierwszą pozycję w grupie. Teraz doznali drugiej porażki i spadli na czwarte miejsce. Natomiast dla drużyny Nowej Zelandii było to trzecie zwycięstwo z rzędu, po tym jak na samym początku doznali dwóch porażek.

Decydująca dla losów spotkania okazała się druga kwarta, którą Nowa Zelandia wygrała aż 22-5. Dzięki temu, na przerwę schodzili z przewagą 14 punktów, a w drugiej połowie już nie pozwolili odebrać sobie prowadzenia.

Po raz kolejny świetny mecz rozegrał Kirk Penney i popisał się umiejętnościami strzeleckimi zdobywając 25 punktów. Wyróżniającym się zawodnikiem był także Mika Vukona, który zanotował 15 punktów, 6 zbiórek i 5 asyst.

W drużynie Francji zawiedli ich najlepsi zawodnicy. Nicolas Batum trafił tylko 2 z 8 rzutów z gry i zakończył mecz z 6 punktami. Boris Diaw również miał problemy z celnością i z jego 11 rzutów, tylko 3 wpadły do kosza (9 punktów). Najlepszym strzelcem był natomiast Yannick Bokolo z dorobkiem 13 punktów.

W drugiej rundzie Nowa Zelandia zmierzy się z Rosją, a Francja z gospodarzami Mistrzostw, Turcją.


Hiszpania (3-2) – Kanada (0-5)  89:67

Po pierwszych 3 meczach sytuacja Hiszpanii nie wyglądała najlepiej, ponieważ przegrali aż 2 z nich. Jednak ostatnie 2 mecze pewnie wygrali i dzięki porażce Francji znaleźli się na drugim miejscu w grupie. Kanadyjczycy w tym spotkaniu walczyli tylko o honor, by nie wracać do domu z pięcioma porażkami. Ale nawet to im się nie udało i są jedną z trzech drużyn, które nie wygrały żadnego meczu.

W drużynie Hiszpanii najlepiej zagrali Rudy Fernandez i Fran Vazquez, obaj zdobyli po 19 punktów i zebrali po 5 piłek. Warto odnotować, że Vasquez nie pomylił się z gry i trafił wszystkie swoje 9 rzutów. Jest to jego drugi mecz z rzędu ze 100% skutecznością. Dobre spotkanie rozegrał także Ricky Rubio, miał na swoim koncie 8 punktów, 8 asyst i 6 zbiórek.

Dla Kanady 14 punktów zdobył Kelly Olynyk, 12 miał Jevohn Shepherd. Joel Anthony zakończył swoje występy na Mistrzostwach zaliczając 4 punkty i 6 zbiórek.

Hiszpanię już w sobotę czeka pojedynek z Grecją.


Litwa (5-0) – Liban (1-4)  66:84

To był mecz o nic. Litwa miała zagwarantowane pierwsze miejsce w grupie, a Liban nie mógł już liczyć na awans. W drużynie Litwy sporo czasu gry dostali rezerwowi, ale nie przeszkodziło im to w wywalczeniu pewnego, piątego zwycięstwa.

Najwięcej punktów dla Litwy zdobył Renaldas Seibutis - 17. O jeden mniej zanotował Martynas Gecevicius.

W drużynie Libanu najlepiej zaprezentowali się Rony Fahed, z 19 punktami i Jackson Vroman, mający 15 punktów.

Litwa zagra teraz z Chinami.

0 komentarze:

Prześlij komentarz